Agata Buzek krytykuje gwiazdy
Aktorka Agata Buzek (31 l.) jest oburzona modą wśród polskich gwiazd na noszenie prawdziwych futer. Angażowanie się w akcję organizacji PETA walczącej o prawa zwierząt stało się ostatnio bardzo modne.
Wśród sław, które biorą w niej udział, są m.in. Kim Basinger, Naomi Campbell czy Cindy Crawford. Uświadamiają światu, w jak okrutny sposób są zabijane zwierzęta, z których ma powstać ubranie.
W Polsce jeszcze nie wszystkie gwiazdy są na czasie i wielu z nich zdarza się zaprezentować od czasu do czasu w futrze. Chyba najbardziej znaną wielbicielką futer jest Violetta Villas - wszyscy kojarzymy jej ogromne kołnierze i długie futrzane płaszcze.
W futrach możemy także zobaczyć Ewę Kuklińską, Kingę Rusin czy Annę Muchę. "Rewia" poprosiła o komentarz Agatę Buzek, która angażuje się w liczne akcje przeciwko zabijaniu zwierząt. Aktorka grzmi:
"Wolę myśleć, że to objaw niewiedzy, że noszą futra, bo nie wiedzą, jak one powstają. (...) Łączenie statusu gwiazdy z noszeniem futra wyklucza się! Nie można budować popularności na przykładaniu ręki do cierpień setek tysięcy zwierząt rocznie."
"Zwłaszcza artystki powinny być osobami wyjątkowo wrażliwymi. Powinny pokazywać, jaką wartość noszą w sobie, miast okrywać się futrem zdartym z innego stworzenia" - kwituje.
W pełni popieramy. Ciekawe, jak teraz gwiazdy wytłumaczą swoje upodobanie do futer?
Zaprenumeruj Biuletyn Pomponika na tej stronie!
