Agata chce poznać dawcę szpiku
Przepisy zabraniają jednak, by dawca i biorca nawiązali bliższy kontakt...
Była siatkarka reprezentacji Polski Agata Mróz-Olszewska (26 l.) w Boże Ciało przeszła przeszczep szpiku. Dawcą była Niemka ważąca 49 kilogramów, której szpik w 90 procentach zgodny był z jej. To prawdziwy cud, ponieważ Agata miała bardzo rzadką grupę krwi: B Rh (-), która po przeszczepie uległa zmianie.
Oddanie szpiku trwało dwa dni. Od dawcy pobierany był w znieczuleniu ogólnym.
Agata nie ukrywa, że bardzo chciałaby poznać swojego dawcę, jednak przepisy zabraniają tego: "Niestety to nie będzie możliwe, bo dane dawców i biorców są objęte tajemnicą, przynajmniej przez kilka lat. Z drugiej strony wiem, że kilku osobom udało się dotrzeć do takich informacji" - wyznała w rozmowie z Dziennikiem.
Po przeszczepie Agata pozbawiona jest praktycznie odporności i leukocytów. Zwykły katar może wywołać u niej poważną chorobę. Po upływie około trzech tygodni, komórki dawcy zaczną się odnawiać. Obecnie przebywa w całkowicie sterylnym pomieszczeniu.
Agata najbardziej tęskni za córeczką, którą od czasu porodu widziała zaledwie kilka razy. Ostatni raz przed chemioterapią.