Agata Duda szczęśliwa. W pałacu prezydenckim będzie nowy lokator?!
Kiedy Agata Duda (43) opuszczała rodzinny Kraków, by z mężem zamieszkać w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, nie mogła przewidzieć tego, co przydarzy się jej córce Kindze (21 l.). Dzisiaj wiele wskazuje na to, że "mała" będzie musiała dołączyć do rodziców. I to nie sama!
Gorący spór polityczny, który rozgorzał w Polsce w ostatnich tygodniach, nie oszczędza prezydentówny. Pojawiły się nawet nawoływania, formułowane przez tzw. "poważnych ludzi", by Kingę Dudę dyskryminować na uczelni.
Już mówi się, że będzie musiała zrezygnować ze studiów z powodu narastającego wokół niej napięcia. Także dotychczasowi znajomi zawiedli jej zaufanie, bez jej zgody upubliczniając sesję zdjęciową, w której wzięła udział jako początkująca modelka.
Czytaj dalej na następnej stronie...
Ciągła obecność fotoreporterów pod jej domem też staje się uciążliwa. Nie należy zatem wykluczać, że Kinga Duda poważnie zastanowi się nad przeprowadzką do Warszawy. Na pewno rodzice byliby wtedy o nią spokojniejsi.
- Jeśli nastąpi taka sytuacja, to najwcześniej po zakończeniu roku akademickiego - mówi "Rewii" osoba zaprzyjaźniona z Pałacem Prezydenckim.
- Kinga musi mieć czas na uporządkowanie swoich spraw na uczelni. Przeprowadzka do Warszawy będzie wiązała się z niecodzienną sytuacją w Pałacu Prezydenckim.
Czytaj dalej na następnej stronie...
Po raz pierwszy w historii zamieszka tam pupilka córka prezydenckiej - urocza tchórzofretka.
To zwierzątko dość wymagające i absorbujące, dlatego będzie trzeba zrobić prawdziwą rewolucję w pomieszczeniach pałacowych i być może jedno z nich przeznaczyć tylko dla pupila.
Na szczęście w pałacu jest dość miejsca dla zwierząt. I mieszkały tu już inne czworonogi.
Czytaj dalej na następnej stronie...
Pierwsza była Saba Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Gdy odeszła, para prezydencka wprowadziła w swe progi wilczyce Ciri i Falkę.
Za czasów Marii i Lecha Kaczyńskich był to kot Rudolf. Do niego dołączyły kotka Molly i suczka Lula, a także ulubieniec Marii - terier Tytus.
Z kolei Bronisław Komorowski i jego żona Anna trzymali spanielkę Drakę i weimarską wyżlicę Hecę.
Teraz pora na wybryki uwielbiającej psoty tchórzofretki.