Agata i Piotr Rubik marudzą na wakacjach w Miami. Faktycznie jest im ciężko?

Piotr Rubik postanowił zabrać całą rodzinę na urlop do Miami, podczas gdy większość Polaków święta spędza w przykrytej śniegiem ojczyźnie. To nic nowego u Rubików - gdy tylko w kraju robi się zimniej, uciekają do "ciepłych krajów". W zeszłym roku polecieli wspólnie do Australii. Tym razem, tuż po Wigilii, spakowali bagaże i ruszyli na upalną Florydę.

Przypomnijmy, że Agata i Piotr poznali się w 2005 roku podczas finałów do konkursu Miss Polonia, w których jego obecna żona, wówczas jeszcze panna nosząca nazwisko Paskudzka, brała udział. Para, mimo różnicy wieku wynoszącej 18 lat, zgodnie wychowują córeczki, 12- letnią Helenę oraz 8-letnią Alicję, które zawsze towarzyszą im w dalekich podróżach.

Wyprawa celebrytów do USA trwała aż 17 godzin, jak tłumaczyła na Instagramie Agata, stało się tak, ponieważ jej rodzina wolała dwukrotnie się przesiadać, niż zapłacić za dużo droższy, bezpośredni lot do USA. Rubikowie musieli więc najpierw dolecieć do Amsterdamu, później do Waszyngtonu, by w końcu złapać lot do Miami. 

Po pełnej trudu drodze rodzina w końcu wylądowała na ciepłej plaży. Tam również nie obyło się bez marudzenia. Agata nie mogła odpoczywać nad basenem, ponieważ w Stanach, tak jak i w Polsce - panuje zwyczaj rezerwowania leżaków. Piotr, popijając mojito, utyskiwał z kolei, że nawet na obcym kontynencie nie da się uciec od nieokrzesanych plażowiczów: 

Rubikowie urozmaicili sobie wyjazd wypadem do restauracji, w której serwuje się kraby. Całą rodzinę ubrano w specjalne śliniaki, czego Agata nie zapomniała uwiecznić na swoich social mediach.

Brzmi jak urlop marzeń?
 

Zobacz też:

Spłoszone konie i sanie bez furmana. Krok od tragedii nad Morskim Okiem

Dominika Tajner chorowała na nowotwór piersi. Znowu będzie miała operację

Marianna Schreiber: będzie rozwód? Celebrytka wyznała prawdę