Agata Kornhauser-Duda szukała pomocy u papieża! Jej modlitwy zostały wysłuchane!
Agata Kornhauser-Duda (47 l.) nie mogła się doczekać wizyty w Watykanie. "Prosiła o wstawiennictwo św. Jana Pawła II dla drogiej jej osoby" - czytamy w "Dobrym Tygodniu". O co dokładnie chodzi?
Po wygranej w wyborach prezydenckich Andrzej Duda (sprawdź!) w swoją pierwszą wizytę zagraniczną udał się do Włoch.
Jego małżonka cieszyła się jednak zwłaszcza z odwiedzin Watykanu.
Prezydentowa to osoba głęboko wierząca, a do tego miała za co dziękować papieżowi. Właśnie poznaliśmy prywatny cel jej wizyty.
"Pragnęła podziękować za ostatnie, tak przełomowe dla jej męża miesiące, powrót jedynaczki do kraju oraz przede wszystkim poprosić o zdrowie dla ukochanego ojca i siłę dla mamy" - czytamy w "Dobrym Tygodniu".
Nie jest tajemnicą, że jej tata, Julian Kornhauser przeszedł poważny udar.
"Od wielu lat cierpi na afazję i paraliż prawej strony ciała" - przypomina tygodnik.
Cała opieka spadła na mamę pierwszej damy. Z każdym rokiem musi być jej jednak coraz ciężej
"Jej oddanie to godny podziwu wzór prawdziwej miłości" - mówił z uznaniem o pani Alicji Jan Duda, teść prezydentowej.
Mama jest wzorem do naśladowania także dla córki.
Podczas wizyty w Watykanie para prezydencka odwiedziła grób Jana Pawła II. Agata długo i gorliwie modliła się do świętego.
"Myślała o tym, jak cierpiał w ostatnich latach życia, a jej serce było przy chorym tacie.
To o jego zdrowie prosiła świętego. Wierzy, że dzięki jego wstawiennictwu zostanie wysłuchana" - czytamy w tygodniku.
***