Agata Kornhauser-Duda wzruszona. Dostała medal
Agata Kornhauser-Duda (45 l.) została uhonorowana za... działalność społeczną. W specjalnym liście do uczestników festiwalu podziękowała za wyróżnienie...
Zawsze chętnie przyjmowała wszelkie zaproszenia płynące ze środowiska osób niepełnosprawnych, które zachęcały ją do poznania nie tylko ich działalności, ale również potrzeb i problemów, z jakimi muszą się mierzyć na co dzień.
"Ci ludzie pokazali mi, jak aktywnie, wspaniale i dzielnie radzą sobie w życiu. Jak wiele spraw i ważnych rzeczy ich interesuje i obchodzi. Ile dobrego i pożytecznego robią dla siebie i najbliższego otoczenia" - podkreśla pierwsza dama.
Kilka dni temu podczas 18. Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie Albertiana pierwsza dama została uhonorowana Medalem św. Brata Alberta za działalność społeczną na rzecz organizacji pozarządowych i osób niepełnosprawnych.
Gala odbyła się w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, czyli rodzinnym mieście Agaty.
"Jest to działalność ściśle społeczna, niezwiązana z polityką i niewynikająca z żadnych obowiązków" - uzasadniał przyznanie nagrody prezes Fundacji im. Brata Alberta ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski (61 l.).
"Pani Prezydentowa, mając - moim zdaniem - ogromną charyzmę w kontaktach z ludźmi, świetnie realizuje te zadania. Równocześnie świadomie wybiera przeróżne organizacje, środowiska, często z małych miejscowości, do tej pory mało komu znane, aby promować, wspierać i być obecną na różnych wydarzeniach..." - mówił Isakowicz-Zaleski.
Agata Duda w specjalnym liście do uczestników festiwalu podziękowała za wyróżnienie:
"To dla mnie zobowiązanie, ale też głębokie i wzruszające przeżycie" - napisała. Przykłady jej aktywności można wymieniać długo, pewne jest też, że wciąż będzie niosła pomoc tym, którzy jej potrzebują.
***
Zobacz więcej materiałów: