Agata Kulesza nie pojawiła się na rozprawie rozwodowej! Dlaczego?!
Od kilku miesięcy w mediach krążyły niepokojące wieści na temat małżeństwa Agaty Kuleszy (47 l.), które w końcu okazały się prawdą. Gwiazda rozwodzi się właśnie z mężem i w sądzie odbyła się już druga rozprawa, lecz zabrakło na niej samej aktorki.
Informacje na temat tego, co dzieje się w związku Kuleszy i Marcina wstrząsnęły fanami gwiazdy. Okazało się, że w tym małżeństwie od dłuższego czasu nie dzieje się najlepiej, a mąż Agaty ma poważne problemy z samym sobą.
Jak wynika z dokumentacji sądowej, Marcin miał wielokrotnie grozić żonie i zachowywać się niestabilnie.
Agata swego czasu złożyła nawet wniosek o wszczęcie procedury Niebieskiej Karty, którą zakłada się, gdy w rodzinie występuje przemoc.
Mając już dość dramatycznej sytuacji w domu, Kulesza złożyła pozew o rozwód, a w ciężkich chwilach może liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół. W sądzie odbyła się już druga rozprawa rozwodowa, na którą wstawił się oczywiście Marcin, ale Agaty jednak zabrakło na sali sądowej.
Była za to ich córka, Marianna (22 l.), która wystąpiła w roli świadka. W takim samym charakterze pojawiła się także Agnieszka Suchora (51 l.) - przyjaciółka Agaty i Marcina. Ponoć po tym, jak złożyła zeznania, wyszła z sali roztrzęsiona i ze łzami w oczach...
Nie da się ukryć, że sytuacja jest trudna emocjonalnie nie tylko dla samej Agaty i Marcina. Aktorka nie jest chętna do komentowania całej sprawy, za to Marcin powiedział kilka słów tuż po rozprawie.
"Z takiej sytuacji każdy z nas wyjdzie poraniony. A blizny zostają na całe lata" - powiedział "Faktowi".
***
Zobacz więcej materiałów wideo: