Agata Młynarska kupuje koleżankom w prezencie... wizyty u prywatnego lekarza
Agata Młynarska (52 l.) daje najoryginalniejsze prezenty w branży. Poświadczyć o tym mogą wszystkie jej przyjaciółki.
Dziennikarka zawsze chętnie angażuje się w akcje charytatywne i prozdrowotne. Jej udział w różnych kampaniach to jednak nie tylko puste słowa, ale i czyny!
Gdy jej syn miał zostać ojcem, zafundowała synowej badania prenatalne. Ważne są dla niej także przyjaciółki.
Zamiast urodzinowych czy imieninowych prezentów, które mogłyby okazać się nietrafione, zabiera znajome do lekarza lub kupuje im wizyty w placówkach medycznych.
- To jest najlepszy sposób na zmuszenie dziewczyn, by poszły się zbadać - tłumaczy Agata Młynarska.
- Zazwyczaj przekładają wizyty u lekarza, a taki karnet na badania jest motywujący. Przestałam kupować koleżankom kwiaty, prezenty, kremy czy inne niespodzianki. Wręczam im za to karnety na leczenie lub na cytologię. Wiele moich koleżanek bardzo mi za to podziękowało - podkreśla z dumą.
Sama być może żyłaby w nieświadomości, nie wiedząc, że jest uczulona na gluten, gdyby nie badania.
- Odkąd pamiętam, zawsze bolał mnie brzuch. Zwalałam to na stres, przewrażliwienie. Nikt nie umiał mi pomóc, nie było konkretnej diagnozy. Leczyłam się na astmę i atopowe zapalenie skóry. Przez lata nikomu nie przyszło do głowy, żeby to sprawdzić. A przecież w wypadku badań na gluten i laktozę w grę wchodzą kwoty rzędu 400-600 złotych. Warto zdecydować się na taki wydatek! - uważa Agata Młynarska.
***
Zobacz więcej materiałów: