Agata Młynarska potwierdza plotki! Teraz jeszcze bardziej musi dbać o zdrowie
Agata Młynarska (54 l.) uważnie śledzi to, co dzieje się teraz na świecie w związku z pandemią koronawirusa. To właśnie on pokrzyżował wszystkie jej plany. Dodatkowo dziennikarka musi na siebie szczególnie uważać, gdyż przez chorobę Leśniowskiego-Crohna, znajduje się w grupie zwiększonego ryzyka.
Jeszcze kilka tygodni temu odpoczywała z rodziną w swoim domu w Les Deveses, niedaleko hiszpańskiego Alicante. Ze względu na stan zdrowia Agata Młynarska już od pewnego czasu ograniczała zawodowe aktywności, do czego namawiał ją mąż, Przemysław Schmidt (57 l.).
On też może prowadzić interesy z każdego zakątka świata, dzięki czemu dziennikarka cieszy się słońcem, kiedy tylko przyjdzie jej ochota. Niestety, globalne zagrożenie, które spowodował wirus z Chin, nie ominęło też Hiszpanii. W ciągu tylko jednej nocy przybyło 400 chorych i w szybkim tempie ich liczba wzrosła do ponad tysiąca.
Epidemia ogarnęła cały świat... A przecież nawet bez niej Agata musi na siebie szczególnie uważać! Odkąd zdiagnozowano u niej chorobę Leśniowskiego-Crohna, jej życie zmieniło się diametralnie.
Nie tylko musiała zwolnić tempo i stosować inną niż do tej pory dietę, o czym szczerze opowiada, ale przede wszystkim musi przez cały czas otaczać swój organizm szczególną opieką. Bała się nawet zwykłej grypy, bo tego typu infekcje kończyły się pobytem w szpitalu...
Niedawno zamieściła w internecie swoje zdjęcie z maską tlenową na wychudłej twarzy, tłumacząc, że choroba znów mocno skomplikowała jej życie.
"Mimo najszczerszych chęci i wysiłków medycyny konwencjonalnej, nie zdołałam powstać z łóżka, do którego przykuła mnie wredna infekcja szalejąca w Warszawie i okolicy" - napisała.
Nic więc dziwnego, że temat koronawirusa, który paraliżuje cały świat, zajmuje ją nie tylko jako dziennikarkę, lecz także jako osobę chorą przewlekle, która jest w grupie o podwyższonym stopniu ryzyka.
Od razu po przyjeździe do kraju, w ramach nowego cyklu TVN Włącz zdrowie, spotkała się z ekspertami zajmującymi się epidemią i przeprowadziła wywiady, które miały na celu podnieść świadomość widzów i podpowiedzieć im, jak sobie w tym trudnym czasie radzić.
Niestety, podczas jednej z rozmów Agata dowiedziała się, że cierpiąc na chorobę autoimmunologiczną i związaną z nią astmą oskrzelową, jest zagrożona. A w razie zachorowania przebieg choroby może być bardzo burzliwy, z groźnymi powikłaniami, które mogą prowadzić nawet do zgonu!
To dlatego musi zachować wyjątkową ostrożność, unikać kontaktów z innymi oraz ograniczyć podróże. A nie jest to łatwe, gdy się ma 2 domy w różnych państwach, dzieci, wnuki i wielu przyjaciół...
"Agata jest mądrą, świadomą kobietą, która już nauczyła się wsłuchiwać we własny organizm" - opowiada jej przyjaciółka.
"Teraz, kiedy jest wreszcie szczęśliwa, szczególnie dba o siebie, bo chciałaby się tym szczęściem cieszyć jak najdłużej".
***
Zobacz więcej materiałów wideo: