Agata Młynarska ujawnia mroczny sekret TVP. Na Woronicza ukrywają go od lat
Od debiutu Agaty Młynarskiej (58 l.) w TVP miną w tym roku 34 lata. Z mediami publicznymi rozstała się w czerwcu 2016 roku. Po wielkich zmianach, od niedawna wciąż powracają spekulacje na temat powrotu dawnych gwiazd. Niektóre, jak Maciej Orłoś, już się na to zdecydowały. Agata Młynarska wyjawiła, co najbardziej utrudnia jej podjęcie decyzji.
Agata Młynarska swoją telewizyjną karierę zaczynała w emitowanym w Dwójce programie „Obserwator”. W 1990 roku po raz pierwszy pojawiła się przed kamerą i została w TVP na kolejne 16 lat.
Kiedy zdecydowała się porzucić media publiczne i przejść do Polsatu, wydawało się, że już nie wróci. Jednak Młynarska zmieniła zdanie i w 2013 roku znów pojawiła się na Woronicza, jako prowadząca nowego programu "Świat się kręci".
Młynarska tak bardzo się zaangażowała w kreowanie nowej propozycji informacyjno-rozrywkowej Telewizji Publicznej, że jesienią 2016 roku, zaledwie kilka miesięcy po swoim powrocie do TVP, wylądowała w szpitalu. Początkowo wydawało się, że powodem zasłabnięcia dziennikarki w telewizyjnym studiu było przepracowanie. Z czasem okazało się, że jej kłopoty zdrowotne są dużo trudniejsze do zdiagnozowania i, niestety, przewlekłe.
Okazało się, że prezenterka cierpi na chorobę z grypy autoimmunologicznych, czyli takich, gdy organizm atakuje i niszczy własne tkanki i komórki. Od tamtej pory Młynarska musi rygorystycznie przestrzegać zaleceń lekarzy i stosować specjalną dietę, jednak objawy i tak co jakiś czas dają znać o sobie.
Co gorsza, u Agaty zdiagnozowano niedawno kolejną chorobę autoimmunologiczną.
W styczniu 2016 roku stanowisko prezesa TVP przejął Jacek Kurski i Młynarska zorientowała się, że nie ma po co wracać na Woronicza. Kontrakt ostatecznie rozwiązała w czerwcu 2016 roku i rozpoczęła współpracę z grupą Discovery Networks, a po przejęciu przez nią stacji TVN, również z TVN Style.
Po zmianach w TVP Młynarska dołączyła do grona osób, przekonujących, że jedynie „zaoranie” mediów publicznych i zbudowanie ich od nowa jest ratunkiem dla upolitycznionej telewizji i radia. Zapytana o ewentualne plany powrotu do TVP, Agata odpowiedziała w sposób, pozwalający przypuszczać, że jeśli chodzi o media publiczne, to nie straciła na radykalizmie. Jak wyznała w rozmowie z Pudelkiem, nie otrzymała, jak dotąd, takiej propozycji:
"Nikt z TVP do mnie dzwonił, nic mi nie wiadomo o reaktywowaniu "Świat się kręci”. Rinke Rooijens z pewnością bardzo by chciał i na pewno by się do mnie odezwał. Przygotowuję na wiosenny sezon nowy program w TVN Style. Nagrania zaczynają się już na początku lutego. W TVN Style znalazłam serdeczne miejsce. Współpracuję z bardzo dobrą ekipą. Na razie nigdzie się nie wybieram".
Zresztą, jak wyznała Młynarska, nawet gdyby otrzymała propozycję z TVP, to jest pewien szczegół, który przeszkadza jej nawet o tym myśleć:
"Korytarz w TVP przy Woronicza, to niestety bardzo smutne miejsce. Słynie też z dość obrzydliwego zapachu w okolicach dolnych studiów i charakteryzatorni. Stali lub nawracający bywalcy dobrze wiedzą… Monitowałam już za dawnych czasów, sugerując remont starej kanalizacji, ale inne zmiany były w priorytecie. Mam zatem nadzieję, że "nowe" przyniesie też nowy zapach i przetkanie rur! Bo samo wietrzenie nie pomoże".
Zobacz też:
Nagły wpis Młynarskiej wywołał wielkie poruszenie wśród ludzi. "To już jest koniec"
Młynarska obawiała się o swoją renomę po pracy w TVP. „Twarz ma się tylko jedną”
Miała 45 lat, gdy usłyszała diagnozę. Na co choruje Agata Młynarska?