Agata Młynarska w końcu wyjechała w podróż poślubną!
Agata Młynarska (49 l.) spełniła swoje marzenie i razem ze świeżo upieczonym mężem wybrała się w podróż poślubną do Grecji.
Dziennikarka czekała na tę chwilę prawie cztery miesiące. Tyle bowiem czasu minęło od jej ślubu z Przemysławem Schmidtem (52 l.). Już raz prowadząca "Świat się kręci" musiała zrezygnować z wymarzonego wyjazdu.
Za zmianą planów stał stan jej zdrowia. Początkowo dziennikarka bagatelizowała bóle brzucha, a niedyspozycję tłumaczyła zmęczeniem związanym z prowadzeniem pięciu blisko godzinnych programów w tygodniu.
W tej sytuacji o podróży poślubnej nie mogło być mowy. W połowie maja całkiem zaniemogła i trafiła do szpitala. - Im większy ból, tym większy strach, więc postanowiłam przy tej okazji dokładnie wszystko zbadać. Odkładałam wizytę u lekarza, co obróciło się przeciwko mnie- wyznała. Przeszła dwie operacje, zrezygnowała z pracy. Cały czas musi pozostawać na restrykcyjnej diecie. W tym celu tuż po wyjściu ze szpitala zatrudniła dietetyczkę do przygotowywania specjalnych potraw. - Sama nie byłabym w stanie ugotować sobie tak zbilansowanych i różnorodnych posiłków - zdradziła.
Dziennikarka przyznała, że cierpi na nietolerancję pokarmową, a ta, jak wiadomo, może być objawem wielu poważnych chorób gastrycznych, z którymi czasem trzeba się zmagać do końca życia. Tym bardziej dziwić może, że po tak krótkim okresie rekonwalescencji zdecydowała się wyjechać w podróż poślubną do Grecji. W ciepłym klimacie zachowanie właściwej diety może być dość trudne.
Agata, zdana na własną intuicję, będzie musiała radzić sobie bez dietetyczki. Na szczęście ma przy sobie Przemysława, który o dietach i zdrowym stylu życia wie wiele. On, buddysta i jogin, potrafi panować nad własnym ciałem i tego samego uczy żonę. Teraz, gdy problemy ze zdrowiem dały o sobie znać, dziennikarka z powagą traktuje rady ukochanego. - Zrozumiałam, że muszę nieco zwolnić i zająć się swoim zdrowiem, bo ono jest priorytetem - wyznała. I zaraz potem dodała: - Karierę zawodową odkładam na chwilę na bok. Nie były to tylko puste słowa.
Gwiazda TVP zdecydowała się wrócić do "Świat się kręci", ale w zmienionym wymiarze godzin. Po wakacjach poprowadzi program od poniedziałku do środy, z kolei w czwartek i piątek w rolę gospodarza wcieli się Maciej Kurzajewski, który dotąd zastępował ją nawizji. - Przemek cieszy się z takiego obrotu sprawy. On bardzo się o nią martwi - opowiada jego znajoma.
Agata przed powrotem do pracy ładuje akumulatory, rozkoszując się urokami greckich plaż. Pod troskliwą opieką męża nawet z dala od domu czuje się bezpiecznie.