Agata Młynarska zaciągnęła wielki dług!
Agata Młynarska (53 l.) podniosła się dzięki pomocy obcych ludzi. Teraz ten zaciągnięty gigantyczny kredyt zamierza spłacić...
Jeszcze kilka tygodni temu Agata Młynarska nie wierzyła, że o własnych siłach opuści szpital.
Przez cztery dni toczyła walkę o życie na oddziale gastrologii. Dziennikarka od kilku lat zmaga się z nieuleczalną chorobą Leśniowskiego-Crohna (nieswoiste zapalenie jelit), która wiele razy uniemożliwiała jej normalne funkcjonowanie.
Dramatyczną sytuację udało się ostatnio opanować dzięki lekowi dostarczonemu przez internautów, o czym donosiła "Rewia".
Agata udzieliła nam wówczas wywiadu, w którym mówiła:
"Znaleźli się inni chorzy, którzy oddali mi własne opakowania tego środka. Po raz kolejny przekonałam się, że warto być dobrym człowiekiem, bo dobro powraca" – mówiła wzruszona.
Dzisiaj, kiedy wróciła do sił, chce się odwdzięczyć. Spłacić osobisty dług, jaki zaciągnęła u obcych ludzi…
Dziennikarka aktywnie włącza się w kampanie i akcje zdrowotne. Podczas konferencji medycznych opowiada o swoim cierpieniu i zmaganiu z nieuleczalną chorobą.
Walczy także o dostępność i refundację leku w Polsce. Choroba Leśniowskiego-Crohna objawia się silnymi bólami brzucha i uporczywymi biegunkami.
Może prowadzić do powikłań w postaci ropni i przetok w obrębie jelit, krwotoków z przewodu pokarmowego oraz zapalenia otrzewnej. Przy ataku choroby odczucia są tak silne, że chorzy porównują je do wbijania noża w brzuch.
"Często nie jesteśmy w stanie wstać z łóżka i dojść do toalety" – opowiada Agata.
Na ostatniej konferencji poświęconej tej chorobie dziennikarka mówiła:
"Spotykam się często z reakcją: – Ty jesteś chora? Nie żartuj, tak świetnie wyglądasz! Chcę pokazać, że z tą chorobą można żyć, mimo iż jestem na poważnym leczeniu".
Agata podkreśla konieczność wprowadzenia skoordynowanej opieki oraz dostępu do lekarzy wielu specjalizacji. Jej przykład, okupiony osobistym bólem, może pomóc innym żyć z tą chorobą…
***