Agata Młynarska znowu w szpitalu. "Bywa różnie. Raz lepiej, raz gorzej"

Agata Młynarska zamieściła na swoim instagramowym koncie przejmujący wpis. Okazuje się, że musiała udać się do szpitala po lek, który zażywa. Bez niego mogłaby nawet umrzeć.

Choroba Leśniowskiego Crohna objawia się bowiem biegunką, silnymi bólami brzucha, anemią oraz utratą masy ciała. Córka Wojciecha Młynarskiego zmaga się także z przewlekłą, niezapalną chorobą reumatyczną tkanek miękkich, która charakteryzuje się przewlekłym bólem mięśni oraz stawów.

Agata Młynarska opublikowała na swoim instagramowym koncie poruszający wpis. Dziennikarka wyznała, że w szpitalu musi pojawiać się co 8 tygodni, aby zaopatrzyć się tam w strzykawkę z lekiem biologicznym. Okazuje się, że daje on szansę na poprawę stanu zdrowia w wielu różnych chorobach.

Młynarska wyznała również, że z pewnością bardziej woli leki biologiczne od tych sterydowych. Na instagramowym koncie napisała również, że najważniejsze to nie poddawać się.

Agata Młynarska nie kryje się ze swoimi chorobami i chętnie o nich opowiada. Dziennikarka cierpi na przewlekłą chorobę zapalną jelit. Jej objawy są bardzo uciążliwe i bolesne. Wśród nich są paraliżujące bóle brzucha i uporczywe biegunki, które w konsekwencji prowadzą do utraty masy ciała. Powikłaniem tej choroby może być rak jelita grubego.

Okazuje się, że to nie jedyna choroba, z którą mierzy się Agata. W jednym z wywiadów dla "Dzień Dobry TVN" powiedziała, że cierpi również na fibromialgię.

Zobacz też:

Ryszard Rynkowski chciał, by żona prowadziła dom. Postawiła się, dziś prowadzi dochodowy biznes

Liza Minnelli została zmuszona do wystąpienia na Oscarach? Przyjaciel zdradza szczegóły
Co oznaczają emotikony? 10 najpopularniejszych emotek na Facebooku, Instagramie i Snapchacie