Reklama
Reklama

Agata Passent dopiero po latach była w stanie wybaczyć mamie!

43-letnia dziś Agata Passent musiała się zmierzyć z biografią matki. Dziennikarka nie ukrywa, że było to bardzo bolesne doświadczenie...

43-letnia dziś Agata Passent musiała się zmierzyć z biografią matki. Dziennikarka nie ukrywa, że było to bardzo bolesne doświadczenie...


W związku z obchodzoną niedawno 80. rocznicą urodzin mamy Agata Passent miała sporo zajęć.

Najważniejsze to udział w koncercie w Studiu Polskiego Radia – piosenki z tekstami Agnieszki Osieckiej po raz pierwszy zaśpiewał chór! 

Agata miała 24 lata, kiedy w marcu 1997 r., w wieku 59 lat, zmarła jej mama. 

"Miałam wspaniałych rodziców, mama dawała mi bardzo dużo uczucia" – mówi dziś. Ale żeby to zrozumieć, musiała przejść długą i trudną drogę.

Nie akceptowała Zbyszka

Reklama

Długo nie rozumiała, dlaczego mama odeszła od niej i od taty. Reagowała na to po dziecięcemu: zmiennością nastrojów: raz była miła, przynosiła mamie prezent, a innym razem rzucała się na nią z pięściami.

Nigdy nie zaakceptowała mężczyzny, z którym związała się Agnieszka Osiecka (ten związek przetrwał kilkanaście lat). 

"Mówiła o tym, kiedy się napiła. Wspominała wtedy, że Agata nie mogła jej wybaczyć Zbyszka" – zapamiętała Zuzanna Łapicka. 

Do tego doszły narastające latami problemy z alkoholem. 

"Czułam się jako dziecko podwójnie odtrącona. Pierwsze – że nie chciała ze mną mieszkać. Drugie – że nawet jako mama dochodząca wybierała alkohol, nie mnie" – wspominała Agata Passent. 

Kiedy jako nastolatka wyjeżdżała z mamą na wakacje, czuła się za nią odpowiedzialna. Wyciągała ją pijaną z ulubionego baru Sax na Saskiej Kępie. 

A w końcu powodów picia matki zaczęła szukać w sobie. Skończyło się silną depresją. Agacie Passent wypadały włosy, leczyła się w szpitalu. Dopiero podczas studiów w USA trafiła na terapię dla Dorosłych Dzieci Alkoholików. Tam zrozumiała, że nie może czuć się odpowiedzialna za mamę. Może odpowiadać jedynie za własne życie. 

W pewnym momencie Passent zdobyła się także na niebywałą szczerość i opowiedziała publicznie o rodzinnych sekretach i chorobie alkoholowej mamy. Wywołało to ogromne poruszenie.

"Próbowałam pytać wprost, potem w listach. "Po co ten alkohol?", "Dlaczego jesteś smutna?", "Czy czujesz się samotna?". Zawsze się wymigiwała, uciekała w jakieś żarty. Albo zaprzeczała. "Znowu piłaś?". "O, nie, troszeczkę tylko".Szłam do niej i wszędzie znajdowałam butelki, żelazna klasyka" - opowiadała w "Gazecie Wyborczej".

Agata obawiała się również, że podobnie jak matce, nie uda jej się stworzyć trwałej relacji, jednak jej związki są dłuższe niż Agnieszki. Nie uchroniła się przed pomyłkami – związek z fotografikiem Wojciechem Wieteską (ojcem jej syna Jakuba) nie przetrwał.

Od kilku lat jej mężem jest pisarz Wojciech Kuczok, z którym na syna Antoniego.

***

Zobacz więcej:

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Agata Passent | Agnieszka Osiecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama