Agata Rubik zaskakuje fanów. W Polsce byłoby to nie do pomyślenia
Agata Rubik postanowiła znów uchylić rąbka tajemnicy na temat kosztów życia za oceanem. Okazuje się, że ceny za korzystanie z siłowni w Miami są znacznie wyższe niż te w Polsce.
Rubikowie od kilku lat stanowią jeden z najbardziej rozpoznawalnych małżeńskich duetów na polskiej scenie show-biznesu. Ich związek zawsze wzbudzał emocje, głównie ze względu na dużą różnicę wieku pomiędzy małżonkami. Jednak, jak pokazuje czas, ich miłość jest mocniejsza niż jakiekolwiek plotki i uszczypliwości.
Niedawna decyzja o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych była sporym wyzwaniem dla rodziny. Piotr Rubik ma ambitne plany związane z prowadzeniem muzycznych przedszkoli oraz nagrywaniem muzyki. Tymczasem Agata postanowiła kontynuować treningi w siłowni w Miami. To właśnie kwoty, które musi za to płacić, są dla wielu Polaków zaskakujące.
Warto przeczytać też: Niewesoło w domu Rubików. Jak tak dalej pójdzie, to zbankrutują
Wedle relacji Agatki miesięczne członkostwo w siłowni wynosi 200$ (około 800 zł). W ramach tego członkostwa dostaje się nieograniczony dostęp do zajęć grupowych, siłowni, a także do sali do jogi oraz pilatesu.
Jeśli jednak ktoś chce skorzystać z usług trenera personalnego, musi dodatkowo zapłacić między 125 a 135 dolarów za trening. W Polsce ceny są znacznie niższe — za karnet open na siłownię zapłacimy od 100 do 200 zł.
Czy takie ceny są adekwatne do oferowanej jakości, czy może raczej wynikają z położenia siłowni w jednym z najbardziej luksusowych miast świata? Tak czy inaczej Agata Rubik chyba nie ma wyboru, jak tylko płacić i żalić się potem w sieci.
Zobacz też:
Rubik przeżyła chwilę grozy w Miami. Znowu żali się na wydarzenia z nowego domu
Ale wieści od Rubików po przeprowadzce. A miało być tak fajnie
Rubik przeżyła chwilę grozy w Miami. Znowu żali się na wydarzenia z nowego domu