Reklama
Reklama

Agata ujawniła, czemu Piotra nie było na finale "ŚOPW". Coś niebywałego

Finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w dalszym ciągu budzi emocję. Małżeństwo Piotra i Agaty przejdzie do historii programu jako jedno z najgorzej dobranych. Uczestniczka zorganizowała niedawno na Instagramie serię pytań i odpowiedzi z fanami, gdzie odsłoniła kilka zakulisowych smaczków. Agata wie, dlaczego jej mąż nie pojawił się na finale show.

Choć od finału "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mija już tydzień, to kurz po decyzji uczestników jeszcze nie opadł. Przypomnijmy, że jubileuszowa edycja programu okazała się wyjątkowo pechowa. Decyzję o rozwodzie podjęła każda z trzech par. Co więcej, dwie z nich (Piotr i Agata oraz Agnieszka i Damian) nie chcą się znać, a trzecia (Kamil i Joanna) stracili kontakt tuż po eksperymencie. Najbardziej kontrowersyjnym małżeństwem okazali się Agata i Piotr, których charaktery ścierały się na oczach widzów z odcinka na odcinek.

Reklama

Agata ujawniła, czemu Piotra nie było na finale "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Coś niebywałego

Piotr i Agata rozstali się po 13 dniach znajomości, kiedy uczestniczka w furii wyniosła się z mieszkania świeżo upieczonego męża. Kiedy przyszedł dzień podjęcia decyzji, przed ekspertkami pojawiła się sama, bez towarzystwa Piotra. Ten tłumaczył to wówczas sprawami rodzinnymi. Według słów Agaty na Instagramie powód był jednak znacznie inny. 

"Czy Piotr powiedział, dlaczego nie pojawił się na finale? Stchórzył? Bo nie miał odwagi spojrzeć ci w oczy?" - zapytał Agatę jeden z widzów. Jej odpowiedź nie pozostawia cienia wątpliwości. "Piotr miał już wtedy inną partnerkę" - orzekła Agata. 

Przypomnijmy, że Piotr wyznał niedawno, że jego związek z nową partnerką się nie udał. Powodem miała być presja związana z jego uczestnictwem w ślubnym show.

Agata nie odpuszcza Piotrowi po finale "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Agata po finale programu jest aktywna w mediach społecznościowych i chętnie udziela dodatkowych wypowiedzi w mediach. Niedawno wyjawiła w rozmowie z Pudelkiem, że w trakcie emisji show Piotr miał się do niej odezwać. Jak twierdzi Agata, mąż namawiał ją do powrotu oraz pisał, że tęskni. 

"Jeszcze nie rozmawiałam na temat rozwodu, więc mam nadzieję, że to pójdzie gładko. Rozmawiałam z prawnikiem przed wyjazdem z Polski, bo mąż chciał od razu rozwód. (...) On się długo nie odzywał. Przypomniał sobie o mnie dopiero wtedy, jak go zablokowałam na WhatsAppie, a potem napisał do mnie na australijski numer w SMS-ie w dniu emisji wesela. Napisał, że tęskni i chce, żebym wróciła do niego poza kamerami" - ujawniła.

Przed parą rozwód, który może nie należeć do najprostszych. Piotr zapowiedział już, że nie ma zamiaru pozbyć się nazwiska żony. Agata ma w tej sprawie teorię. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Anita obejrzała finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i nie wytrzymała. Nie gryzła się w język

Agata ze "ŚOPW" ukryła to przed produkcją. Fani przecierali oczy

Klęska w finale "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Fani nie zostawili suchej nitki na ekspertkach

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy