Agata z "Rolnika" przedstawiła Irka rodzinie. "Nie rozpędzaj się"
W "Rolnik szuka żony" bohaterowie wybrali swoje połówki. Teraz mają czas na budowanie nowych relacji. Nie wszystkim widzowie wróżą szczęśliwy finał. Za to rodzina Agaty widzi przyszłość rolniczki w różowych barwach. Nie za wcześnie?
Agatazgłosiła się do "Rolnik szuka żony", by po wielu latach samotnego życia i prowadzenia gospodarstwa znaleźć mężczyznę, który będzie dla niej oparciem. Rolniczka już w zapowiedziach randkowego show wyznała, że uwielbia tańczyć i chciałaby znaleźć kogoś, z kim mogłaby chodzić na potańcówki.
Agata z "Rolnik szuka żony" 11 dostała niewiele listów od kandydatów. Wybrała trzech mężczyzn, z czego jeden okazał się kompletną pomyłką, choć widzom bardzo się spodobał. Chodziło jednak o to, że jego udział w programie zapewniał odbiorcom wiele humoru. Na partnera Agaty się nie nadawał.
Ostatecznie Agata zaprosiła do siebie tylki dwóch mężczyzn: Mirka i Irka. Pierwszy z nich sam zrezygnował z możliwości ubiegania się o serce Agaty:
"U ciebie ta energia zaczęła mnie przerażać. Lubię kobiety energiczne i spontaniczne, moim zdaniem to dla mnie za dużo. Człowieka nie zmienisz, a ja nie chciałbym dłużej przeciągać tego, nie chcę ci zabierać czasu z Irkiem" - wyjaśnił na randce Mirek.
Irek był zadowolony z takiego obrotu sprawy. Bohaterka show "Rolnik szuka żony" chyba też. Zapewniła go dość szybko, że poważnie myśli o relacji z nim.
Rolniczka przedstawiła Irka swojej rodzinie. Na spotkanie przyszła jej siostra, córki oraz szwagierka z mężem. Wszyscy zgodnie uznali Irka, za bardzo sympatycznego mężczyznę.
Córki Agaty zauważyły, że ich mama nieco wyciszyła się przy Irku, co oznacza, że ma dobry wpływ na rolniczkę. Córka Marta powiedziała:
"Jeśli chodzi o Irka, to pasują do siebie i wizualnie, i charakterem".
W trakcie rozmów przy stole Marta, chcąc wypytać Irka o jego pracę, rzuciła zdanie, które wywołało salwy śmiechu, ale też zaskoczyło Agatę.
"A gdzie pan pracuje? W sumie może nie pan, a już niedługo... tato".
"Nie rozpędzaj się tak!" - zaprotestowała, ale ze śmiechem Agata.
Druga z córek, Kamila, w rozmowie przed kamerą otwarcie zaznaczyła, że już widzi Irka jako potencjalnego członka rodziny. Powiedziała:
"Super mężczyzna! Mam nadzieję, że ta znajomość pójdzie gdzieś dalej i będziemy mogli już wspólnie kontynuować rodzinne tradycje, obiady, grille itd.".
Irek natomiast ujawnił, że bliscy Agaty przyjeli go z otwartymi ramionami. Czuł ich przychylność, co pomogło mu w złapaniu z nimi dobrego kontaktu.
"Jest bardzo dobra atmosfera, to mi ułatwia kontakt z rodziną, która sama jest otwarta na mnie! (...) Miałem pewne obawy, przecież każdy miałby, ale rzeczywiście to wspaniali, weseli i otwarci ludzie".
Zobacz też:
Agata z "Rolnika" rozczarowana: "Moja przygoda mogłaby się skończyć"
Agata z "Rolnika" podjęła decyzję. Widzowie nie są zadowoleni
Sensacyjna scena w "Rolniku". Agata zrezygnuje z udziału w programie
Kandydat Agaty z "Rolnika" wprowadził w osłupienie widzów. "Gość wygrał tę edycję"