Reklama
Reklama

Agnieszka Chylińska nie przebierała w słowach. Dziś o jej wypowiedzi znów mówią wszyscy!

Jakiś czas temu Agnieszka Chylińska (44 l.) nie wytrzymała i wyjawiła szokującą prawdę o życiu rodzin, w których są osoby niepełnosprawne. Teraz po opublikowaniu uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw jej słowa wybrzmiewają z nową mocą...

Gwiazda niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym. Rodziny strzeże jak lwica od lat, ale jakiś czas temu zdobyła się na szczere wyznaniem. 

Agnieszka wyjawiła, że dwoje z jej dzieci wymaga szczególnej troski i uwagi. 

Nie chciała się jednak wdawać w szczegóły, ale uważnie śledzący jej karierę są przekonani, że sporo o swoim życiu Chylińska (sprawdź!) ujawnia w wydawanych przez nią książkach dla dzieci. 

W środę Trybunał Konstytucyjny opublikował w końcu uzasadnienie wyroku dotyczącego zakazu wykonywania tzw. aborcji eugenicznej. 

Wieczorem na ulice polskich miast znów wyległy tłumy protestujących. W mediach z kolei na nowo wybrzmiewają słowa Agnieszki, która pod koniec zeszłego roku wprost stwierdziła, że państwo nie pomaga niepełnosprawnym dzieciom. 

Gwiazda dosadnie opisała wówczas, jak wygląda sytuacja rodzin, które opiekują się niepełnosprawnymi dziećmi. 

Reklama

"Jest taki moment, w którym robi się ciemno przed oczami. I mnie się zrobiło ciemno przed oczami, jeśli chodzi o to, co się wydarzyło. Ja nigdy się nie żaliłam i nigdy publicznie nie opowiadałam o tym, jak mi jest ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci jest szczególnej troski. Nie przypominam sobie też za bardzo, żeby ktoś mi pomagał, wspierał, jeśli chodzi o tak zwane państwo. Dlatego szczególnie mnie jako mamie jest trudno na to wszystko patrzeć i znosić fakt, że nie dba się o dzieci niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne w takim wymiarze, w jakim one powinny być zaopiekowane, a wymusza się na kobietach rodzenie kolejnych chorych dzieci" - oznajmiła wtedy na Instagramie Agnieszka.

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy