Agnieszka Dygant nigdy nie pojawi się w celebryckim show. O powodach mówi bez ogródek [POMPONIK EXCLUSIVE]
Agnieszka Dygant udzieliła Pomponikowi szczerego wywiadu, podczas którego poruszyła kilka interesujących tematów. Aktorka postanowiła nawet, by raz na zawsze wyjaśnić kwestię dotyczącą odcięcia się od celebryckich show. Ci, którzy śledzą jej karierę z pewnością wiedzą, że nigdy nie wystąpiła w żadnym znanym tytule. Pozostała obojętna na zasięgi, które zapewniają tego typu programy, a także przeżycia z nimi związane. Dlaczego? Oto jej zdecydowana odpowiedź.
Agnieszka Dygant należy do grona utalentowanych polskich aktorów, którzy swoją największą sławę zawdzięczają konkretnemu serialowi. Artystka zasłynęła rolą niani w serialu o tym samym tytule i to z tą rolą utożsamiana jest do dziś.
Od czasu wspomnianego sukcesu aktorka zbiera grupę wiernych fanów (na samym Instagramie jest ich ponad 450 tysięcy), realizuje się przy nowych aktorskich projektach i spełnia marzenia. Jak wiadomo, Dygant buduje dom, co obfituje w wyrzeczenia i wyzwania, ale jednocześnie jest wielką radością dla całej jej rodziny.
W najnowszej rozmowie z Pomponikiem Agnieszka Dygant postanowiła odnieść się do faktu, że nigdy nie wzięła udziału w żadnym dużym show. Agnieszka nie tańczyła (na parkiecie ani lodzie), nie śpiewała, czy nie sprawdzała swoich zdolności przetrwania w dżungli. Dlaczego?
"No nie wiem, tak wyszło. (...) Może właśnie tak jest, że nie we wszystkim dobrze się czuję. Dobrze się czuję, gdy tak nie do końca pokazuje siebie prywatnie. A takie programy jednak zakładają to. Może lubię ukryć się za rolą i z tej pozycji, bardziej kreacyjnej, występować" - wyznała na evencie Mariety Żukowskiej, promującym jej nową kolekcję biżuterii (wyprodukowaną dla Mokobelle).
Mimo wszystko Agnieszka nie ma problemu z kolegami z branży, którzy decydują się na tego typu współprace.
"(...) oglądałam kilka razy kolegów i bardzo mi się podobali. Akurat wczoraj nie oglądałam "Tańca z gwiazdami", ale wiem, że Vanessa Aleksander wygrała, bardzo jej kibicowałam. Maćkowi Zakościelnemu również. Tak więc to nie jest tak, że ja się tym zupełnie nie interesuje. Po prostu z pewnym rzeczami jest mi po drodze, z innymi nie" - mówiła dalej.
Agnieszka podkreśliła, że jest pewna swojej decyzji i nie będzie przyjmować ofert od znanych produkcji.
Skoro jednak tak, to o czym marzy aktorka? Odpowiedź jest prostsza, niż można się było spodziewać.
"Dobry scenariusz, po prostu. Realizacja ciekawego materiału" - uznała Agnieszka.
Zabrała też głos w sprawie roli aktorskich, które rzekomo dziś coraz częściej dostaje się po liczbie obserwacji na Instagramie. Choć Agnieszka może pochwalić się wspomnianymi już setkami tysięcy odbiorców, nie uważa, aby była to prawda.
"To są plotki" - skwitowała krótko i potwierdziła, że talent zawsze jest najważniejszy.
Czytaj też:
Najpierw decyzja o budowie domu, a teraz takie wieści. Dygant mówi wprost o swoim ślubie
Wyszła na jaw prawda ws. Michała Szpaka. Sprzedawca ze sklepu przecierał oczy ze zdumienia
Zaskakujące wydarzenie w centrum stolicy. Agnieszka Dygant opuściła restaurację w cudzych ubraniach