Agnieszka Gozdyra o rodzinnym dramacie!
Dziennikarka Polsatu, Agnieszka Gozdyra opowiedziała w tabloidzie o śmierci swojej ukochanej mamy...
Gozdyra często jest określana mianem polsatowskiej Moniki Olejnik.
Kobieta słynie z ciętego języka i tego, że dla polityków nie ma litości!
Okazuje się jednak, że prywatnie dziennikarka to bardzo wrażliwa osoba, która do tego bardzo wiele przeszła...
"U mojej mamy za późno rozpoznano raka. To były kwestie kobiece i lekarz postawił złą diagnozę.
W momencie kiedy okazało się, że to jest jednak nowotwór, doszło do przerzutów.
Nie było już ratunku. Mama miała 45 lat, czyli bardzo wcześnie odeszła" - wyznaje "Gwiazdom" Gozdyra.
Dziennikarka przeszła szybki kurs dojrzewania, na barki 25-letniej dziewczyny spadło utrzymanie całego domu...
"Nastąpiło to w o tyle trudnym momencie, że tata też przez długi czas ciężko chorował, potem do końca życia poruszał się na wózku inwalidzkim.
Nie chcę się nad tym rozwodzić" - podkreśliła.
Od kilku lat jej życie układa się jednak świetnie.
Kariera prężnie się rozwija, a smutne chwile osładza jej ogromny kot Tybald...