Agnieszka Holland podjęła radykalną decyzję. Nagle oficjalnie potwierdziła. To koniec
Agnieszka Holland podjęła niespodziewaną decyzję o rezygnacji z ważnej i prestiżowej funkcji przewodniczącej Europejskiej Akademii Filmowej, którą pełniła od 2020 roku. Reżyserka właśnie oficjalnie potwierdziła, że nadszedł czas, w którym musi z tego stanowiska zrezygnować. Zaskakujące jest też to, kto zajmie jej miejsce...
Agnieszka Holland to znana i ceniona na całym świecie reżyserka. Jej filmy nominowane były do licznych prestiżowych nagród, a jej samej powierzono m.in. funkcję przewodniczącej Europejskiej Akademii Filmowej.
Na tym stanowisku zasiadła w 2020 roku, zastępując Wima Wendersa. Warto wspomnieć, że pierwszym prezydentem Akademii był sam Ingmar Bergman.
Niespodziewanie jednak Agnieszka Holland ogłosiła właśnie, że rezygnuje z tej zaszczytnej funkcji. Jak wyjawiła, chce w najbliższych latach skupić głównie na reżyserii. W planach ma m.in. nakręcenie filmu o Franzu Kafce.
"Nie jestem osobą, która łatwo rezygnuje, ale doszłam do wniosku, że jestem przede wszystkim reżyserką. I na tym chcę się skupić w nadchodzących latach. Zawsze czułam się zaszczycona mogąc pełnić funkcję przewodniczącej Europejskiej Akademii Filmowej po Wimie Wendersie i Ingmara Bergmanie. Ale nadszedł czas, w którym muszę z tego stanowiska zrezygnować" - napisała reżyserka.
Oficjalne oświadczenie przesłano także członkom Akademii w 52 krajach. Obecny przewodniczący zarządu Mike Downey i dyrektor generalny Matthijs Wouter Knol podziękowali Holland za jej dotychczasowe poświęcenie i wyrazili zrozumienie dotyczące jej decyzji o rezygnacji:
"Chcemy spełnić życzenie Agnieszki Holland i całkowicie rozumiemy, że funkcje pełnione w Akademii, jakkolwiek inspirujące i ważne, mogą czasami stać na przeszkodzie tworzeniu sztuki. Wiemy, jak wiele nasza instytucja zawdzięcza Agnieszce Holland i w imieniu Europejskiej Akademii Filmowej dziękujemy jej za ogromne wsparcie, wysiłek, jaki włożyła w pracę dla Akademii" - przekazali.
Sporą niespodziankę jest też to, kto zastąpi Holland na jej stanowisku. To znana i ceniona aktorka Juliette Binoche. Oficjalnie objęcie tej funkcji przez francuską gwiazdę ma nastąpić 1 maja. Oczywiście pod warunkiem, że uzyska poparcie większości członków EFA.
Polska reżyserka nie kryje zadowolenia, że to właśnie Binoche ma ją zastąpić. Jak przyznała, utwierdza to ją w przekonaniu, że podjęła decyzję "we właściwym momencie".
"Nie mogłam sobie wymarzyć lepszej następczyni, która tak mocno i pięknie reprezentuje kino europejskie. Pamiętam, jak rozmawiałam o Juliette z Krzysztofem Kieślowskim, gdy przygotowywał się on do zdjęć do filmu 'Trzy kolory. Niebieski'. Sposób, w jaki zagrała ona główną bohaterkę, nadał filmowi Kieślowskiego duszę. (...) Mogę gorąco polecić Juliette Binoche jako nową prezydentkę i zarekomendować ją wszystkim członkom Akademii, w nadziei, że zostanie przez wszystkich ciepło przyjęta" - podkreśliła Agnieszka Holland.
Zobacz też:
"Wiadomości" TVP uderzają w Holland. Poszło o jej występ u Wojewódzkiego
Pilne wieści z domu Agnieszki Holland. Córka reżyserki wyjawiła coś potwornego