Agnieszka Kaczorowska-Pela wyjawiła, z czego dziś żyje
Agnieszka Kaczorowska-Pela (28 l.) jakiś czas temu zmuszona była zamknąć swój biznes. W wywiadzie dla tygodnika „Świat i ludzie” zdradziła, z czego wraz z mężem się utrzymują.
Kaczorowska oprócz grania postaci Bożenki w serialu "Klan", od dziecka tańczyła taniec towarzyski, w którym odnosiła naprawdę spore sukcesy - wielokrotnie stawała na podium mistrzostw Polski.
Wykorzystując doświadczenie związane z tańcem, najpierw została trenerką w "Tańcu z gwiazdami", a w 2017 roku postanowiła otworzyć własną szkołę "Danceworld by Agnieszka Kaczorowska".
W swoją firmę włożyła nie tylko sporo pieniędzy, ale także serca.
Niestety, pod koniec czerwca ze smutkiem poinformowała, że musiała zamknąć szkołę.
Podobnie, jak wiele innych firm, "Danceworld" Agnieszki Kaczorowskiej nie przetrwał sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.
"Byliśmy zbyt młodą firmą, by zbudować zaplecze finansowe, które pozwoliłoby nam przetrwać" - napisała wówczas w internecie.
Starała się jednak dostrzec pozytywy tej sytuacji. Napisała bowiem, że mimo wszystko jest wdzięczna, gdyż dzięki swojej szkole poznała mężczyznę swojego życia, który dziś jest jej mężem i ojcem jej córki.
Teraz, trzy miesiące od zamknięcia swojej szkoły, Agnieszka Kaczorowska udzieliła wywiadu, w którym wróciła do tematu.
"Cieszę się, że nie poświęciliśmy naszych oszczędności na to, żeby za wszelką ceną przetrwać, bo nie wiadomo, ile musielibyśmy dołożyć..." - wyznała w rozmowie z tygodnikiem "Świat i ludzie".
Dodała również, że wraz z mężem mają "różne pomysły na przyszłość", nadmieniając, że są związane z tańcem.
W wywiadzie padło również pytanie, z czego teraz się utrzymuje.
Okazuje się, że jest na tyle przedsiębiorcza, ze wcale nie ma na co narzekać!
"Mam swój kanał na YouTubie, który przynosi mi zyski. Do tego dochodzi też ‘Klan’, a mój mąż znów zaczął uczyć tańca. Mam również kilka kontraktów reklamowych. To daje nam poczucie bezpieczeństwa" - wylicza.
Niewykluczone też, że za jakiś obowiązki zawodowe zejdą na dalszy plan. Agnieszka Kaczorowska otwarcie wyznała bowiem, że wraz z mężem myślą o powiększeniu rodziny.
Na pytanie, czy jej córka Emilka nie będzie jedynaczką, odpowiedziała: "Chcielibyśmy, żeby miała rodzeństwo, ale jeszcze nie wiemy kiedy...Wszystko musimy mądrze poukładać i zaplanować. Nie chcemy tego robić spontanicznie" - wyznała w tygodniku.
Trzymamy kciuki, aby wszystko poszło po jej myśli.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: