Agnieszka Kotońska pokusiła się o szczere wyznanie. "Rozstanie było mi potrzebne"
Agnieszka Kotońska jest jedną z gwiazd TTV, które zdobyły ogromną popularność, dzięki udziałowi w "Gogglebox". Celebrytka wraz z mężem oraz synem od początku komentowała programy rozrywkowe i przez 10 lat zyskała niemałą sympatię widzów. Popularność Agnieszki przeniosła się także do sieci. Nic więc dziwnego, że fani od razu zauważyli jej chwilową nieobecność w mediach. Teraz wróciła, ale bardzo enigmatycznie opowiedziała o swoim zniknięciu.
Agnieszka oraz Artur Kotońscy od wielu lat zasiadają na kanapie, by wspólnie komentować nowe odcinki programów rozrywkowych na antenie TTV. Do pary czasem dołączał także ich dorosły syn Dajan. Przez lata Agnieszka Kotońska zmieniła się niemalże nie do poznania. Początkowo nazywana "królową kiczu" kobieta znacznie schudła i postawiła na bardziej naturalny wygląd. Przez lata przeszła także wiele metamorfoz włosowych, które były chętnie komentowane w sieci.
Instagramowy profil Agnieszki Kotońskiej obserwuje ponad 330 tysięcy osób. Jest to dość spora liczba, patrząc na to, że celebrytka od 10 lat jest gwiazdą stacji TTV.
Agnieszka na swoim profilu pokazuje treści z jej życia prywatnego. Nie raz to właśnie tam pojawiały się efekty jej wizualnych metamorfoz. Gwiazda bardzo chętnie opowiada także o swoich nawykach żywieniowych. W końcu, od kiedy występuje w telewizji schudła ponad 40 kilogramów. Nie tak dawno jednak Kotońska na chwilę zniknęła z Instagrama. Zaniepokojeni fani od razu dostrzegli ten fakt.
Teraz celebrytka postanowiła wrócić do aktywności w mediach i opowiedzieć co działo się u niej w czasie absencji od publikowania treści.
"Pomalutku wracam kochani! Potrzebowałam chwili luzu dla siebie (...) Mam się dobrze i czuję się wspaniale. Mam nadzieję, że tęskniliście" - napisała na Instagramie.
Zaraz potem pojawiły się pytania od obserwujących, którzy poprosili gwiazdę, by już więcej nie zostawiała ich bez słowa.
"Już nie zostawię, to chwilowe rozstanie było mi potrzebne. Czasem człowiek potrzebuje bycia z samym sobą" - napisała.
Następnie dodała tajemniczo:
"To był trudny czas dla mnie ale wszystko Wam opowiem niebawem. Dużo przemyśleń, płaczu a zarazem mega jestem sobie samej wdzięczna za tę chwilę oddechu".
Na razie nie wiadomo nic więcej na temat tego, co wydarzyło się w życiu Agnieszki Kotońskiej. Trzeba czekać, aż gwiazda "Gogglebox" sama zdecyduje o tym, żeby podzielić się z fanami tymi informacjami.
Zobacz też:
Nowe wiadomości od Agnieszki Kotońskiej z Goggleboxa. Płyną gratulacje
Agnieszkę Kotońską posądzano o to od lat. Wreszcie odniosła się do plotek
Pokazano Sylwię Bombę, gdy ważyła 30 kilo więcej. Tak zareagowała