Agnieszka Kotulanka zamieszkała z córką
Był czas, kiedy to Agnieszka Kotulanka (58 l.) wspierała córkę Katarzynę Sas-Uhrynowską. Dzisiaj te role się odwróciły.
Aktorka od wielu miesięcy jest w depresji, a do tego stara się żyć w trzeźwości. Niedawno producenci serialu "Klan", w którym od lat grała postać Krystyny Lubicz, postanowili zakończyć jej wątek.
Jak dowiedział się magazyn "Świat&Ludzie", córka, nie mogąc dłużej patrzeć, jak mama niszczy swoje życie, zaproponowała jej przeprowadzkę do siebie.
- Agnieszka wraca do normalnego życia. Jest szczęśliwa, kiedy Kasia jest blisko. Brakowało jej tego, bo w ostatnich latach oddaliły się od siebie - zdradza przyjaciółka aktorki.
Dla Katarzyny, wbrew pozorom, nie była to łatwa decyzja. Miała poukładane życie i wszystko zaplanowane. Ale w takiej sytuacji jej plany zeszły na boczny tor.
- Kasia dojrzała do tego, by wybaczyć matce błędy. Uświadomiła sobie, ile trudu i wyrzeczeń mama włożyła w to, aby ona i jej brat Michał mieli szczęśliwe dzieciństwo - opowiada bliska znajoma.
Dla obu pań przeszłość nie jest teraz ważna. Liczy się to, że w ich relacjach pojawiła się zdrowa równowaga. Wróciły spokojne rozmowy. Odzyskują zaufanie, a Agnieszka Kotulanka wie, że w tych trudnych chwilach nie jest sama. To dla niej początek nowego życia.