Agnieszka Maciąg: Nie mówię o tym, żeby się przechwalać. Mam 28 lat!
Agnieszka Maciąg (45 l.) zrobiła sobie testy na wiek biologiczny. Wynik jest zdumiewający!
Była modelka stała się specjalistką od zdrowego żywienia. Jej zdaniem dzięki odpowiedniej diecie można cofnąć czas, co potwierdzają wyniki badań, które 45-latka zrobiła sobie ostatnio.
- Jako trzydziestokilkuletnia kobieta poczułam, że nie jestem zadowolona ze swojego życia. Dotyczyło to życiowej energii, zdrowia - opowiada "Claudii".
- Czułam się potwornie zmęczona, stara. Chodziłam nieprzytomna, dokuczały mi bóle głowy, migreny, drażliwość na zmianę pogody. I ciągle na coś chorowałam. Uznałam, że mogę poprawić ten stan rzeczy przez jedzenie.
Agnieszka Maciąg zmieniła więc swoje nawyki żywieniowe. Postawiła głównie na swojskie produkty - wprowadziła do menu siemię lniane, pokrzywę, kasze, owsiankę. Zrezygnowała z mięsa, pozostawiając w menu ryby i owoce morza, które łączy zazwyczaj ze szparagami i sałatą.
- To jest mój sposób komponowania składników, bo nie łączę białek z węglowodanami. Taka dieta przynosi znakomite rezultaty!
W wieku 43 lat Maciąg urodziła córkę Helenkę, mając doskonałe wyniki badań: - Mój lekarz robił wielkie oczy: "Pani ma wyniki jak dwudziestolatka". Zrobiłam test na wiek biologiczny. Wyszło, że mam... 28 lat - zdradza była modelka.
- Nie mówię o tym, żeby się przechwalać, ale to żywy dowód, jak bardzo organizm reaguje na to, co jemy! Na własnej skórze przekonałam się: warto dać sobie szansę i przedłużyć młodość poprzez odpowiednie jedzenie. Kiedyś non stop przyjmowałam antybiotyki, a od 2006 roku nie wzięłam ich ani razu.