Agnieszka Michalska i Mariusz Drężek: Dlaczego im nie wyszło?
Aktorskie małżeństwo wychowało syna i teraz jego dobro jest dla obojga najważniejsze...
Przez lata byli jedną z najpiękniejszych aktorskich bar. Niestety, podobnie jak wielu innym Agnieszce Michalskiej (48 l.) i Mariuszowi Drężkowi (47 l.) nie udało się pokonać trudności i ocalić małżeństwa…
"Po kilku latach prób doszliśmy do wniosku, że nie jest to możliwe. Nie wszystkie związki trwają całe życie" – wyznała w wywiadzie aktorka, którą oglądamy w serialu "Na Wspólnej".
Poznali się niemal 20 lat temu na planie serialu "Lokatorzy". Ona grała Krysię, on – Adama.
"Potem jego rola się skończyła. Nie widzieliśmy się przez 3 miesiące, ale na wakacje pojechaliśmy już wspólnie" – wspominała po latach aktorka.
Zamieszkali razem, zaczęli snuć plany na życie. Któregoś dnia wybrali się, aby obejrzeć miejsce na przyjęcie weselne.
Kto wie, czy właśnie wtedy los nie dał im przestrogi…
"Nagle w nasz samochód wjechał pijany kierowca" – opowiadała pani Agnieszka.
"Usłyszałam tylko przeraźliwy krzyk mamy Mariusza. Dziś potrafię się z tego śmiać, ale wtedy byliśmy naprawdę przerażeni. Z konieczności musieliśmy jeździć autobusami. W którymś momencie śmiałam się, że do ślubu też pojedziemy pekaesem" - żartowała.
Uroczystość odbyła się w 2004 roku w barokowym kościele w Świętej Lipce, a rok później urodził im się syn, Ignacy.
"To on jest największą gwiazdą w naszej rodzinie. My możemy być ewentualnie wykonawcami życzeń i zachciewajek" – twierdził Mariusz Drężek, a zapytany o przepis na udany związek, bez wahania odpowiadał:
"Staramy się sobie pomagać w rozwoju zawodowym, a nie przeszkadzać. Rozumiemy potrzeby partnera i pozwalamy mu się realizować w każdej dziedzinie. Moja żona jest mądrą i wyrozumiałą kobietą. Niestety, nie udało się. Małżonkowie rozstali się wiosną 2017 roku. Zrobili to w zgodzie, aby nie ucierpiał ich syn.
"Staramy się stworzyć mu w tej sytuacji jak najlepsze warunki" – podkreśla aktorka.
***