Agnieszka Radwańska wyprosiła dziennikarzy TVN?! "Embargo trwa"
Prawicowe gazety doniosły, że Agnieszka Radwańska (25 l.) swojego sukcesu nie zamierzała świętować w towarzystwie rzekomo znienawidzonej stacji. Jaka jest prawda?
Słynna polska tenisistka w wielkim stylu dostała się do półfinału Wimbledonu pokonując Amerykankę, Medison Keys.
Po turnieju odbyła się oczywiście konferencja prasowa, na której zjawił się tłum i to nie tylko polskich dziennikarzy.
Całość przebiegała w znany wszystkim z relacji telewizyjnych sposób.
Do momentu, gdy Radwańska nie wypatrzyła na sali przedstawicieli TVN!
Najwyraźniej kostka do mikrofonu z logo stacji tak ją rozjuszyła, że natychmiast przerwała konferencję i kazała tym dziennikarzom wyjść z sali!
"Z mojej strony jest wciąż aktualny dożywotni bojkot stacji TVN" - przytacza słowa Radwańskiej Niezalezna.pl.
Przypomnijmy, że konflikt pomiędzy słynną krakowianką a tą stacją trwa od ładnych kilku lat.
Wszystko zaczęło się od pewnego materiału, w którym zasugerowano, że Radwańska nie potraktowała poważnie igrzysk olimpijskich i nie okazała szacunku polskiej fladze.
Rewelacjom opisanym przez Niezalezna.pl i wPolityce.pl zaprzeczają jednak dziennikarze z innych mediów.
"Ludzie, nie dajcie się nabrać na fejkowy news, że Aga wyprosiła TVN z konferencji. Nie było takiej sytuacji!
To jakiś zmyślony news" - napisał na Twitterze Jakub Ciastoń z „Gazety Wyborczej”.
Jego słowa potwierdzili też dziennikarze z "Przeglądu Sportowego" oraz serwisu Sport.pl.
Wygląda więc na to, że "Isia" przeprosiła się już z TVN, a konflikt pomiędzy nią a stacją istnieje już tylko w głowach prawicowych dziennikarzy!