Agnieszka Sienkiewicz-Gauer: Niebawem znów zostanie mamą?!
Wychowuje śliczną córeczkę, niedawno wyszła za mąż za jej ojca. Ale to jeszcze nie koniec pięknych planów...
Trudno nie zauważyć, że jest w świetnym momencie życia. Radość, jaka płynie z poczucia, że wszystko układa się tak jak sobie wymarzyła, daje się wyczuć. Jest w każdym jej słowie i geście, w radosnych wpisach na Facebooku i Instagramie. Związek Agnieszki Sienkiewicz (32 l.) z łódzkim biznesmenem Mikołajem Gauerem uchodzi za wzorowy i budzi zazdrość koleżanek z artystycznego świata.
Była tak zakochana w Mikołaju, że kiedy ukląkł przed nią i poprosił ją o rękę, nie wahała się ani przez moment. W ostatni weekend maja w Łodzi, w której dwa lata temu zamieszkali w pięknym domu Mikołaja, ze łzami w oczach przysięgała ukochanemu dozgonną miłość.
- Mikołaj jest oazą spokoju i daje mi duże oparcie, bardzo czegoś takiego potrzebowałam. Zawsze chciałam mieć spokojny port, w którym ktoś na mnie czeka - mówiła o wybranku aktorka "Przyjaciółek".
Mikołaj cieszy się dużym szacunkiem w środowisku, bo jest człowiekiem ciepłym, zgodnym i bardzo uczuciowym. - To ideał męża - zapewniają osoby, które miały okazję z nim pracować. - Stworzyli z Agnieszką związek, o akim zawsze marzyła, oparty na uczuciu, ale też na szacunku i przyjaźni, bardzo partnerski. Od początku dają sobie dużą wolność, nikt nikogo nie osacza, nie próbuje sobie podporządkować. Są bardzo mocno ze sobą związani, doskonale siebie wyczuwają - opowiadają tygodnikowi "Świat i ludzie".
W dodatku dzielą te same pasje. Mąż aktorki doskonale porusza się w świecie biznesu, jest właścicielem sieci aptek w Łodzi i Warszawie, jednak jego miłością jest kino i kręcenie filmów. Jako operator kamery nakręcił serial "Trzeci oficer" Macieja Dejczera (64 l.), wiele filmów dokumentalnych i fabularnych. W tym roku - "Habit i zbroja" w reżyserii Pawła Pitery (41 l.).
Ale dla Agnieszki najważniejsze było to, że dla jej ukochanego esencją życia jest rodzina i nic nie jest w stanie odebrać jej pierwszeństwa. Od początku związku oboje marzyli o tym, by ją jak najszybciej powiększyć. Gdy wiosną ubiegłego roku na świat przyszła córeczka Zosia, aktorka mówiła przyjaciołom, że po raz pierwszy w życiu czuje się kobietą naprawdę spełnioną. W roli mamy odnalazła się jak w żadnej innej. - Urodzenie Zosi dało mi najwyższy poziom satysfakcji. Nic piękniejszego niż macierzyństwo już mnie nie spotka. Bo co to mogłoby być? Chyba tylko kolejne dziecko - szczerze wyznaje gwiazda.
A nie da się ukryć, że moment na ponowne powiększenie rodziny jest idealny. Aktorka wypracowała sobie taką pozycję w zawodzie, że może złapać chwilę oddechu. Nie zaważy to na jej karierze. W ciąży z Zosią pracowała w teatrze i w serialu "Przyjaciółki", nie dawała sobie żadnej taryfy ulgowej. Teraz też ma dużo ambitnych planów, w tym nowe projekty filmowe. A że jest świetnie zorganizowana, na pewno drugie dziecko jej w tym nie przeszkodzi...
Aktorka znana jest z tego, że gdy czegoś chce, nie ma dla niej przeszkód. Do tego u boku ma odpowiedzialnego mężczyznę, który daje jej dużo miłości i poczucie bezpieczeństwa. Drugie dziecko byłoby więc naturalnym i najpiękniejszym dopełnieniem ich wielkiego szczęścia.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: