Agnieszka Sienkiewicz i Joanna Osyda założyły wspólny biznes!
Agnieszka Sienkiewicz (33 l.) i Joanna Osyda (28 l.) zostały wspólniczkami!
Spotkały się na planie serialu "M jak miłość". Agnieszka Sienkiewicz i Joanna Osyda, bo o nich mowa, rywalizowały o uczucie jednego mężczyzny. Ale w realnym życiu nie było już takiej przeszkody, więc aktorki od razu się polubiły.
Godziny spędzone na oczekiwaniu na wspólne ujęcia były okazją do rozmów. Okazało się, że lubią ze sobą przebywać i na wiele spraw mają podobne spojrzenie. Dzisiaj w życiu Agnieszki dzieje się więcej niż u pamiętnej bohaterki serialu "Majka", która spełnia się głównie w teatrze.
Agnieszka Sienkiewicz urodziła córeczkę Zosię (2 l.), wyszła za mąż za Mikołaja Gauera (35 l.), a ostatnio wróciła na plan "Przyjaciółek". Wnosi do serialu sporo dynamiki i koloru, nigdy nie załamuje rąk i jest przedsiębiorcza.
Okazuje się, że prywatnie aktorka jest równie energiczna i pomysłowa. To ona wymyśliła biznes, który będzie prowadzić właśnie z Joanną Osydą.
- Marzenia nabierają realnych kształtów - cieszy się Agnieszka Sienkiewicz. - Siedzimy, knujemy, wymyślamy i tworzymy. Czasem warto zrobić coś z potrzeby serca! Z moją przyjaciółką pracujemy nad nowym projektem, który wkrótce ujrzy światło dzienne. Wszystkiego nie zdradzę, aby nie psuć zabawy, ale będzie pięknie i po naszemu.
Teraz wszyscy zastanawiają się, co miała na myśli. Ale "Rewia" już wie! Panie zamierzają sprzedawać ubranka dziecięce. Stacjonarny sklep za kilka dni zostanie otwarty w centrum Łodzi, a pojawi się też sklep internetowy. Nietrudno się domyślić, że pomysł zrodził się pod wpływem macierzyństwa Agnieszki.
Aktorka zdaje sobie sprawę, że w show-biznesie różnie bywa i lepiej mieć coś pewnego, gdy telefon z propozycjami przestanie dzwonić. Ale nie tylko. Zapewne duży wpływ ma na nią także mąż. Mikołaj Gauer prowadzi w Łodzi trzy apteki. Być może to on odkrył w żonie żyłkę do biznesu. I na początku być może wesprze przyjaciółki finansowo. Zawsze też mogą liczyć na jego dobre rady.
- Mam wspaniałego mężczyznę u boku. Jest oazą spokoju i daje mi duże oparcie. Bardzo czegoś takiego potrzebowałam. Zawsze chciałam mieć spokojny port, w którym czeka na mnie ktoś, kto ogarnie mój wewnętrzny bałagan - wyznała Agnieszka.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: