Agnieszka Woźniak-Starak nie wybaczyła tego Beacie Kozidrak! Poleciały ironiczne słowa pod adresem diwy
Agnieszka Woźniak-Starak należała kiedyś do największych fanek Bajmu i Beaty Kozidrak. Wygląda jednak na to, że dziś sytuacja wygląda już zupełnie inaczej. Wszystko przez znane powszechnie kłopoty wokalistki z jazdą pod wpływem alkoholu. Woźniak-Starak niespodziewanie wróciła do tej sprawy podczas ostatniego "Dzień Dobry TVN".
Beata Kozidrak w ostatnich dniach znów jest na ustach Polaków. Budząca kontrowersje wokalistka z olbrzymim podnieceniem poinformowała bowiem fanów o nadchodzących zmianach w jej życiu. Najpierw dowiedzieliśmy się o premierze singla "Panama", a potem nadchodzącej pod koniec lutego płycie "4B". Wieści wywołały sporo entuzjazmu wśród fanów artystki, ale nie wszyscy byli równie zachwyceni.
Duże grono Polaków bynajmniej nie zapomniało i nie wybaczyło Beacie Kozidrak incydentu z września 2021 roku, gdy została zatrzymana przez policję z powodu prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Podobne sprawy budzą wielkie emocje w narodzie (wystarczy zapytać Jerzego Stuhra), a odzyskanie sympatii widzów czy słuchaczy nie należy do łatwych wyzwań. Kozidrak jeszcze nie wróciła do łask, a przynajmniej nie w sercu Agnieszki Woźniak-Starak.
Podczas wtorkowego wydania "Dzień Dobry TVN" na tapet wszedł temat właśnie nowej piosenki Kozidrak. Program wraz z Ewą Drzyzgą prowadziła właśnie Woźniak-Starak. Odpowiedzialny za część show-biznesową Mateusz Hładki nie mógł nie zauważyć tematu "4B" i "Panamy" w szczególności. Prezenter zagadnął koleżankę ze studia, jak odbiera piosenkę. Jak podkreślił, Agnieszka Woźniak-Starak powiedziała mu swego czasu, że jakby miała powiedzieć "kto jest jedną z twoich ulubionych polskich artystek, to jest nią Beata Kozidrak".
Trudno interpretować te słowa inaczej niż jako wyraz żalu i niezadowolenia z wokalistyki. Ani osoby obecne w studiu "Dzień Dobry TVN", ani widzowie przed telewizorami nie mieli przecież wątpliwości, do jakich wydarzeń Woźniak-Starak nawiązuje. Zresztą trudno ją za to winić, bo przecież sama Beata Kozidrak wyraźnie nawiązuje w "Panamie" do reakcji Polaków na jej jazdę po pijaku:
"Jesteś potworem, skanduje tłum, wyruszam w drogę, pokochać znów, wejdę na szczyt wulkanu" - śpiewa piosenkarka.
Agnieszka Woźniak-Starak po chwili chyba zreflektowała się, że mogła powiedzieć za dużo i już po wysłuchaniu singla dodała: "Ale artystycznie jest jak najbardziej na tak". Zgadzacie się z nią?
Zobacz też:
Beata Kozidrak bez tego nie zaczyna występów. Ujawniła całą prawdę!
Te gwiazdy prowadziły pod wpływem. Nie tylko Kozidrak miała problem!