Agnieszka Woźniak-Starak ujawniła zaskakujące fakty! Tego nikt o niej nie wiedział
Agnieszka Woźniak-Starak (42 l.) udzieliła ostatnio wywiadu, w którym opowiedziała o pracy w mediach, a także przy okazji zdradziła, na co wydała swoją pierwszą wypłatę. Nie uwierzycie!
Agnieszka Woźniak-Starak była gościem Anny Jurgaś i udzieliła szczerego wywiadu dla Her Impact z cyklu "Into the leader’s mind". Gwiazda opowiedziała o swojej pracy w mediach i zdradziła, że udało się jej spełnić marzenia z dzieciństwa.
Agnieszka, będąc małą dziewczynką, udawała, że jest Krystyną Loską. To ona była dla niej inspiracją. Jednak po rozpoczęciu studiów zaczęła marzyć o pracy w radiu, która wydawała się jej znacznie bardziej atrakcyjna niż telewizja.
Okazuje się jednak, że mama nie popierała pomysłu Woźniak-Starak i starała się ją nakłonić, by swoją przyszłość związała z akademią sztuk pięknych.
"Chciała, żebym poszła na akademię sztuk pięknych, bo zawsze ładnie rysowałam" - wyznała Woźniak-Starak w wywiadzie.
Ostatecznie Agnieszka postawiła na swoim, ale często słyszała od mamy, że się nie nadaje na bycie dziennikarką. Gwiazda wyznała także, że swoją pierwszą otrzymaną pensję wydała na buty, z czego dziś nie jest dumna.
"Wydałam na buty. Nie pochwalam tego dzisiaj, ale tak było. Zarobiłam je jako hostessa, miałam siedemnaście lat" - powiedziała prezenterka.
Woźniak-Starak poruszyła też temat podwyżek. Okazuje się, że gwiazda nigdy nie prosiła o podwyżkę, gdyż trudno jest jej negocjować we własnym imieniu.
"Nigdy nie robiłam tego sama, bo gdy się za to brałam, kończyło się porażką. Zgadzałam się na wszystko, nie potrafiłam o siebie zawalczyć. Natomiast z czasem nauczyłam się, że dobrze jest się otoczyć dobrymi negocjatorami" - przyznała w rozmowie z Anną Jurgaś.
Jak widać, początki pracy w mediach nie były łatwe, ale z czasem Woźniak-Starak stała się prawdziwą ekspertką w swoich fachu. Agnieszka jest dziś pewną siebie kobietą i potrafi zawalczyć o siebie i swoje marzenia.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: