Sebastian Wątroba wbił gwóźdź do trumny TVN? Wstrząsające, co wyjawił!
Sebastian Wątroba (47 l.) jest aktorem znanym przede wszystkim ze swojej roli w serialu "W11". Gwiazda wraz z resztą obsady serialu wytoczyła proces przeciwko TVN i Stacji Artystów Scen Polskich. Aktorzy z serialu kryminalnego walczą o zapłacenie zaległych tantiem za wykonaną pracę. Wyznanie Anny Wendzikowskiej skłoniło Wątrobę do powiedzenia paru rzeczy wprost. Jego wyznanie może zaskoczyć?
Sebastian Wątroba jest byłym policjantem. Na ekranie zasłynął jako starszy aspirant w serialu kryminalnym "W 11", emitowanym na antenie TVN w latach 2004-2014. Aktor postanowił zareagować na wpis Anny Wendzikowskiej, która otwarcie opowiedziała o nadużyciach, których dopuszczano się względem pracowników w redakcji "Dzień Dobry TVN".
Jak zauważył aktor, nie tylko Ania Wendzikowska ma poważne zastrzeżenia pod adresem popularnej stacji. Wspomniał bowiem o tym, że aktorzy serialu "W11" zwarli szyki i walczą o swoje honorarium aktorskie za pracę przy produkcji "W11".
"Łamanie na gigantyczną skalę prawa pracy, o którym informuje Kamil Różalski i jego koledzy, okradanie na gigantyczną skalę z tantiem aktorów (w tej chwili nieudolny ZASP — dzięki sprawie sądowej, którą im wytoczyliśmy — pozwał wreszcie TVN o zapłatę ponad 80 mln zł tytułem tantiem za emisje seriali za okres od 2004 r. do chwili obecnej)" — dodał.
Sebastian Wątroba zgodził się z Wendzikowską i zauważył, że nie tylko "Dzień Dobry TVN" miało problemy z mobbingiem. W redakcji "W11" nie było wcale lepiej ze względu na karygodne zachowania producentki serialu.
W posumowaniu gwiazdor zaznaczył, że dziennikarze stacji powinni się zjednoczyć i pokazać, jak rzeczywistość w TVN wygląda naprawdę.
"Przerażające jest to, że w tej stacji ciągle udaje się, że tego nie ma, że to nie dotyczy ich podwórka. Może czas oczyścić to bagno! Szanowni dziennikarze telewizji TVN boicie się pokazać prawdę o tym, co dzieje się w waszej telewizji. Zapytajcie mnie, moje koleżanki i kolegów z serialu, chętnie wam o tym opowiemy" — napisał.
Myślicie, że koledzy i koleżanki z branży pójdą za jego radą?
Zobacz też:
Tomasz Lis pogrąża siebie i TVN jeszcze bardziej: "Czekam na Piotra Kraśko". Komentarze bezbłędne!
Anna Wendzikowska otrzymała ODPOWIEDŹ z TVN. Forma godna pożałowania