Alarmujące wieści o gwieździe "Złotopolskich". Lekarze długo nic nie podejrzewali
Renata Gabryjelska zamieściła w mediach społecznościowych alarmujący wpis ze szpitalnego łóżka. U gwiazdy "Złotopolskich" wykryto poważną wadę serca.
Renata Gabryjelska największą popularność zyskała rolą Ewy Kowalskiej w serialu "Złotopolscy". Wcześniej zagrała w takich hitach kinowych jak "Girl guide" Juliusza Machulskiego czy "Tygrysy Europy". Sława ją jednak męczyła. Kidy poznała milionera i założyciela radia RMF, Stanisława Tyczyńskiego, postanowiła zniknąć z życia publicznego. Dla niego też rzuciła narzeczonego, choć mieli już wyznaczoną datę ślubu.
"Jestem człowiekiem, dla którego miłość była wartością nadrzędną i motorem do działania. Długo na nią czekałam. Pojawiła się niespodziewanie. Wywróciła moje życie do góry nogami. Zakochałam się. Byłam wtedy młoda, miałam 29 lat i dużo więcej odwagi. To był wybór serca. Jestem z moim Stasiem 20 lat. Kawał czasu. To pokazało mi, że choć to była emocjonalna decyzja, to nie był tylko kaprys. To, co zrobiłam, to podążanie za miłością i poszukiwanie jej w drugim człowieku" - mówiła dwa lata temu dla portalu Co za tydzień.
Renata Gabryjelska nigdy nie rozstała się z filmem. Została producentką, reżyserką i scenarzystką filmową. Wyreżyserowała dokumenty "Janek" i "Pogodna", a także fabularne filmy "Szkiełko" i "Safe Inside". Ten ostatni zdobył m.in. nagrodę za najlepszy thriller na międzynarodowym festiwalu filmowym w San Diego. Zorganizowała też wyprawę w Himalaje, a relację z tej wymagającej wysiłku i sprawności przygody sfilmowała i pokazała jako ośmioodcinkowy serial "Moc dziewuch".
Renata Gabryjelska w ostatnim czasie zamieściła w sieci zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Dołączyła do tego wpis, w którym ujawniła, że przeszła operację serca.
"Przez ponad pięćdziesiąt lat jak, się okazało, żyłam w czasie pożyczonym. (...) mam wrodzoną, zagrażającą życiu wadę serca. Napadowe kołatania serca, które miałam od czasu do czasu zdiagnozowane były jako wypadanie płatka zastawki i uznane za część mojej »urody«" - czytamy w poście.
Zabieg okazał się konieczny, gdyż życie gwiazdy było zagrożone. Gabryjelska nigdy by nie przypuszczała, że przy jej trybie życia ma jakiekolwiek problemy z sercem.
"Przypadkowe EKG pokazało podejrzenie jakichś nieprawidłowości. Nie wyglądało groźnie. Aby dobrze zbadać serce, czasami nie wystarczą badania EKG, holter czy Echo serca. (...)" - napisała Renata Gabryjelska.
Gwiazda "Złotopolskich" jest już po operacji i czuje się świetnie. Podziękowała też lekarzom, którzy uratowali jej życie.
"Dziś wyszłam ze szpitala z nowym sercem. Po ablacji zostaje tylko blizna na sercu. Dziękuję lekarzom, którzy dali mi nowe życie" — napisała Gabryjelska.
Zobacz też:
50-letnia Renata Gabryjelska nie ma dzieci. Czego żałuje?
Jak dziś wygląda Waldek ze "Złotopolskich"? Zaskakująca metamorfoza!