Ale wieści! Książę Harry i Meghan Markle są ze sobą spokrewnieni? Co ze ślubem?
To iście sensacyjna informacja. Czy przyczyni się do tego, że ze ślubu księcia Harry'ego (33 l.) i Meghan Markle (36 l.) nici?
Ślub księcia Harry'ego i aktorki zbliża się wielkimi krokami. 19 maja oczy całego świata będą zapewne zwrócone w kierunku Wielkiej Brytanii.
Jeśli oczywiście do ślubu dojdzie, bo są chyba osoby, które nie miałyby nic przeciwko, aby Harry nie żenił się z Maghan. Z bratem Markle na czele...
Od pewnego czasu pojawiają się coraz ciekawsze informacje o przeszkodach, na które rzekomo mają napotykać narzeczeni.
Było już o łamaniu etykiety przez wybrankę księcia i niechęci królowej Elżbiety II. Najnowsza rewelacja jest jednak tak dziwna i szokująca, że aż musieliśmy o niej napisać.
Brytyjskie media żyją aktualnie teorią mówiącą o tym, że Harry i Meghan są ze sobą spokrewnieni!
Informacja ta pojawiła się w książce "Królowie przeklęcie", której autorem jest niejaki Maurice Duron.
Ten dociekliwy badacz doszukał się między narzeczonymi pokrewieństwa... osiemnastego stopnia!
Zakochani mają ponoć wspólnego przodka, jakim był król angielski Edward III Plantagenet, który żył w latach 1312-1377.
"Autor twierdzi, że w XV wieku drzewo genealogiczne księcia Harry'ego i Meghan Markle rozdzieliło się na dwie osobne linie. Dwa wieki później jeden z przodków narzeczonej księcia wyemigrował do Ameryki Północnej, gdzie jego syn musiał mieć romans z jedną z czarnych niewolnic, stąd ciemna karnacja Meghan Markle" - przytacza rewelacje autora fakt.pl.
Czy to powód do odwołania ślubu? Raczej wątpliwe. Tak się bowiem składa, że w "18. pokoleniu każdy z nas ma geny ponad ćwierć miliona przodków, czyli szansa pokrewieństwa w danym (wielomilionowym) kraju jest ogromna".
Ufff...
***