Aleksandra Hamkało o zabieraniu dzieci na pogrzeby: "Ludzie umierają"
Aleksandra Hamkało (34 l.) to aktorka młodego pokolenia, a także mama 6-letniej córki i prawie 2-letniego syna. Niedawno gwiazda "Kogla-mogla" pokusiła się o wypowiedź dotyczącą obecności najmłodszych na pogrzebach. Co o tym sądzi?
Aleksandra Hamkało z pracą na planie zdjęciowym związana jest od najmłodszych lat. Miłość do sztuki odziedziczyła po rodzicach, a jej tata Józef, również jest aktorem. Na ekranie zadebiutowała w wieku 11 lat i od tamtej pory coraz lepiej radziła sobie przed kamerą. Przełomową rolą była dla niej postać Emilii w filmie "Big Love", a fani mogli ją również podziwiać w trzeciej i czwartej odsłonie przygód Kasi Solskiej w "Koglu-moglu".
O 34-latce głośno było również ze względu na osobiste wyznania. Kilka miesięcy temu aktora zaznaczyła, że mierzy się z depresją i ma kolejny nawrót choroby.
Niedawno Aleksandra gościła w podcaście "Tak Mamy!" i w rozmowie poruszyła wątek macierzyństwa, a także opowiedziała o trudnych tematach związanych z rodzicielstwem.
Artystka w 2016 roku na świecie powitała córkę Jagnę, a pięć lata później syna. Aktorka nie ukrywa, że macierzyństwo jest dla niej istotne i przykuwa uwagę do wychowywania dzieci. To właśnie temat potomstwa był poruszony w rozmowie w jednym z podcastów. Hamkało opowiedziała o trudnych rozmowach z najmłodszymi, które dotyczą choroby, śmierci, pogrzebu. Aleksandra przyznała, że stara się rozmawiać z dziećmi o różnych rzeczach, uwzględniając przy tym ich wiek i to, na jakim etapie rozwoju są.
34-latka dywagowała również nad wątkiem zabierania dzieci na pogrzeby. Opisała swoją historię, gdzie najbliżsi rekomendowali jej, aby na czas ostatniego pożegnania nie zabierała ze sobą pociech, gdyż jest to niezwykle smutna uroczystość.
"Czy brać dziecko na pogrzeb? I niektórzy mówią: "Jak to? Przecież to takie smutne wydarzenie, to może lepiej nie bierz go na ten pogrzeb, będzie miało z głowy, nie będzie tego przeżywać, że ci ludzie tak płaczą, to jest strasznie dramatyczne"" - słuchamy jej słów.
Kobieta wyznała, że całkowicie nie zgadza się z takim rozumowaniem. Hamkało podkreśliła, że śmierć jest nierozerwalnie związana z życiem i dla niej oczywistością jest to, że nawet dzieci biorą udział w pogrzebie.
"Jakby ja tego totalnie nie kumam. Śmierć jest częścią życia, tak jak narodziny. Ludzie umierają, ludzie z różnych powodów są smutni i przychodzi taki moment, że ktoś z twojej rodziny, przyjaciół umiera i to dla mnie naturalne, że dziecko bierze w tym udział razem ze mną, bo jak ono później ma się zmierzyć w dorosłym życiu w tym wszystkim, jeśli ja nie pokażę mu, w jaki sposób ja się z tym mierzę" - wytłumaczyła.
Aleksandra podkreśliła, że przed zabraniem potomka na takie wydarzenie, należy z nim porozmawiać i wytłumaczyć mu, co oznacza pochówek i co na pogrzebie będzie się działo.
"Chodzi mi o to, że rozmawiamy o tych rzeczach, ja nie mówię, że biorę dziecko na pogrzeb i mówię: "Patrz, jak wszyscy płaczą". To się wiążę ze zwiększoną intensywnością rozmów, też to dla mnie jest ważne, ze zwiększoną intensywnością takiej bliskości, przytulaniem" - dodała.
34-latka w rozmowie wyjawiła również, że w jej rodzinie nie ma tematu tabu. Przed bliskimi nie ukrywa, że ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Z drugiej strony stara się pokazać bliskim, jak cieszyć się codziennością.
"Mam w sobie dużo zdrowego egoizmu. Dbam o wspólny czas z mężem" - zaznaczyła.
Aleksandra Hamkało urodziła się 19 października 1988 roku w Zielonej Górze. W wieku 3 lat zadebiutowała w reklamie. W 2012 roku ukończyła PWST. Sławę przyniosły jej role w filmach: "Sala samobójców", "Big Love", czy "Disco polo". W 2019 i 2022 roku zagrała w kontynuacji "Kogla-Mogla". Od 2016 roku odgrywa również Julię Burską w "Na dobre i na złe".
W 2012 roku wzięła ślub z Filipem Kalinowskim. Małżonkowie mają dwójkę dzieci.
Zobaczcie również:
Aleksandra Hamkało wygina się w domowej wannie? "Jestem kobietą, matką, kochanką..."
Aleksandra Hamkało trafiła do szpitala: "Nie martwcie się o mnie!"
Aleksandra Hamkało: Miałam szafę pełną osobowości [WYWIAD]