Aleksandra Kwaśniewska nową prowadzącą "Dzień Dobry TVN"? Lata temu zwolniono ją z hukiem
"Dzień Dobry TVN" dopiero co pożegnało pięciu znanych prezenterów, a już do ekipy mają dołączać kolejne nazwiska. Z najnowszych doniesień wynika, że nowa "drużyna" może nieco namieszać. Oto kilka ważnych informacji.
Serwis Show News dotarł do pierwszych typów związanych z nową ekipą "Dzień Dobry TVN". Warto przypomnieć, że ze śniadaniówką pożegnały się, takie znane osobistości, jak: Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik, Małgorzata Ohme, Agnieszka Woźniak-Starak i Małgorzata Rozenek-Majdan. Według wielu niepewny jest też los Filipa Chajzera.
Serwis dowiedział się, że zanim padną konkretne nazwiska osób, które poprowadzą "Dzień Dobry TVN", stacja chce sprawdzić umiejętności Mateusza Hładkiego i Roberta Stockingera, syna popularnego aktora z serialu "Klan". Co więcej, mężczyźni od dawna pracują w stacji, więc wiedzą, co w trawie piszczy. Na razie nie potwierdzono tej informacji, choć wielu już dziś z wypiekami na twarzy oczekuje aktualizacji na ten temat.
Ponadto serwis donosi, że brana pod uwagę jest... Marzena Rogalska oraz Aleksandra Kwaśniewska! Rogalska ma doświadczenie w TVP, gdzie prowadziła "Pytanie na Śniadanie", a Kwaśniewska była gwiazdą TVN Style. Kobiety pracowały razem, co byłoby dodatkowym atutem.
Ponieważ program prowadzony przez Aleksandrę ("Miasto Kobiet") zniknął z anteny, istnieje duża szansa, że producenci TVN wezmą pod uwagę "wolną" gwiazdę.
Informator serwisu ma jeszcze jeden typ - Katarzynę Dowbor, która pożegnała się z programem "Nasz Nowym Dom". Wieloletnie doświadczenie telewizyjne, empatia, ciepło i rodzinna atmosfera powstająca w jej towarzystwie, miałaby być dużą zaletą i powodem zatrudnienia gwiazdy.
Warto przypomnieć, że Aleksandra ma już doświadczenie w "Dzień Dobry TVN". Nie jest ono takie, jak wielu się spodziewa...
Ola szybko została zauważona przez stację TVN, gdzie zaproponowano jej pracę w "Dzień Dobry TVN", gdzie przygotowywała reportaże. W 2007 roku z hukiem została zwolniona.
Wszystko dlatego, że w tamtym czasie spekulowano na temat byłego prezydenta i jego rzekomej choroby alkoholowej. Aleksandra Kwaśniewska podjęła decyzję, by zdementować plotki na antenie stacji telewizyjnej, w której pracowała.
Podczas rozmowy o regatach na Słowenii niespodziewanie dla wszystkich zrozpaczona Aleksandra Kwaśniewska zaczęła opowiadać o swoim ojcu i jego "chorobie filipińskiej": "Od kiedy tato wrócił z Filipin, jest na ścisłej diecie i jedyne, co mu nie szkodzi, to owsianka. Gdyby w tym stanie zdrowia był alkoholikiem, już by nie żył" - zdradziła.
Na sam koniec wyjaśnień Aleksandra dodała, że wypowiada się z własnej inicjatywny. Nie konsultowała tego z tatą, Aleksandrem Kwaśniewskim. Niedługo potem pożegnała program. Nigdy nie udzielała wywiadów na temat swojego odejścia. Spekulowano, że przyczyną zakończenia współpracy były opowieści o ojcu. Zachowanie Aleksandry Kwaśniewskiej uznano mało nieprofesjonalne.
Czytaj też:
Aleksandra Kwaśniewska zdradza sekrety wspólnej pracy z Kubą Badachem
Kwaśniewska spakowała walizki i uciekła z Polski. Pilnie wyjawiła prawdę o mężu
Rozjuszona Ola Kwaśniewska broni męża. Damian Maliszewski nie pozostaje dłużny