Aleksandra Kwaśniewska zostawiła męża i wyleciała do Hiszpanii. Do sieci trafiło jej "zdjęcie rozwodowe"
Aleksandra Kwaśniewska poleciała ostatnio do Hiszpanii na ślub swoich przyjaciół. Córce prezydenckiej pary towarzyszyli m.in. Marta Wierzbicka i pewien tajemniczy mężczyzna o imieniu Jan. Wielkim nieobecnym na uroczystości był Kuba Badach, który nie poleciał z żoną. Ola postanowiła najwyraźniej podsycić jeszcze mocniej plotki na temat jej małżeństwa, zamieszczając w sieci prowokacyjne zdjęcie "rozwodowe"...
Ola Kwaśniewska wciąż wzbudza ogromną ciekawość i zainteresowanie Polaków. Córka Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich na świeczniku jest niemal od dziecka.
Dorastała w końcu na naszych oczach, bo czas prezydentury jej ojca przypadł na lata, gdy ta dopiero miała przed sobą wkraczanie w dorosłość.
O tym, jak wielkie zainteresowanie wzbudza Ola, może świadczyć to, jak wyglądał jej ślub z Kubą Badachem. Tysiące ludzi zgromadziły się pod jednym z warszawskich kościołów, by z bliska obserwować, jak nasza "polska księżniczka" wychodzi za mąż.
Prezydentówna nie wspomina tego dnia najlepiej, bo nikt nie spodziewał się wówczas, że dojdzie do "dantejskich scen", o czym opowiedziała niedawno Żurnaliście.
"Samochód, którym odjeżdżaliśmy spod kościoła, słuchaj, nam tłum wyłamał lusterka. Nie mogliśmy przejechać. Potem nagle wszyscy mówili: "Mogliście się domyślić, że tak będzie". Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widzieliśmy. Przed nami nie widziałam takich dantejskich scen pod kościołem" - żaliła się po latach.
Choć Ola przez ostatnie lata niewiele robiła zawodowo, nadal pozostawała bardzo aktywna w sieci, gdzie chwaliła się swoimi kolejnymi podróżami i dzieliła "złotymi myślami". Jakiś czas temu "wróciła do gry", bo dostała fuchę w TVN, gdzie współprowadzi program "Miasto kobiet".
Jednym z jej największych "sukcesów" ostatnich miesięcy jest z pewnością wywiad z Marcinem Hakielem, który to jej właśnie zwierzył się z rodzinnych sekretów i oznajmił światu, że żona go zdradziła.
Sama Kwaśniewska na szczęście nie ma takich problemów, bo z Kubą Badachem świetnie się dogaduje. Muzyk wspiera ją i pomaga mierzyć się chociażby z bolesnymi pytaniami o to, "kiedy w końcu będą mieli dziecko".
Ostatnio z kolei Kwaśniewska pochwaliła się nagraniem i zdjęciami z Hiszpanii, gdzie poleciała na ślub znajomych.
Uwagę wielu zwróciło jednak przede wszystkim jedno ze zdjęć z wesela, na którym tuli się do tajemniczego mężczyzny o imieniu Jan. Sama Kwaśniewska zdała sobie sprawę, że sprowokuje ono wiele pytań, bo wymowniej je podpisała.
Na fotce dodała bowiem jeden, ale za to zadziwiający hasztag: "rozwodowe".
Raczej nie oznacza to tego, że zamierza rozwieść się z Kubą Badachem, choć jego nieobecności w Hiszpanii nie dało się nie zauważyć. Mężczyznę, z którym tuliła się na weselu zna od 32 lat, o czym sama wspominała podczas pałaszowania z nim owoców morza.
Zobacz też:
Iga Świątek korzysta z pomocy psycholożki. Dlaczego jest jej potrzebna?