Aleksandra nie była pierwszym wyborem Michała Żebrowskiego. Oto, z kim zamierzał się ożenić...
Zanim 20 czerwca 2009 roku Michał Żebrowski (50 l.) przysiągł w obliczu Boga dozgonną miłość i wierność młodszej od niego o 15 lat Aleksandrze Adamczyk, planował wziąć ślub z piękną tancerką - baletnicą stołecznego Teatru Wielkiego. Od ożenku z Magdaleną Krawczykowską dzielił aktora tylko krok!
Michał Żebrowski był na początku kariery niezwykle ostrożny w opowiadaniu o sobie. W wywiadach nigdy nie mówił o życiu prywatnym. Wolał skupiać się na filmach i przedsięwzięciach artystycznych, w których uczestniczył.
Miał już na swoim koncie główne role w "Panu Tadeuszu" Andrzeja Wajdy i "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana, gdy wyszło na jaw, że spotyka się z młodziutką baletnicą - pochodzącą z szanowanej galicyjskiej rodziny Magdą Krawczykowską. To ona miała zostać jego żoną!
"Pierwszy amant Rzeczpospolitej" - bo tak nazywano Michała Żebrowskiego na przełomie XIX i XX wieku - przez wiele lat ukrywał przed mediami kobiety, z którymi się spotykał. Plotkowano, że w głowie zawróciła mu Izabella Scorupco. Bardzo podobała mu się podobno Anna Maria Jopek, miał też być widywany w towarzystwie atrakcyjnej brunetki...
Aktor nie komentował rewelacji o sobie, jakie pojawiały się w przestrzeni publicznej: "Mężczyzna powinien mieć dziewczynę. Moją dziewczyną jest poezja" - stwierdził w rozmowie z "Elle".
Pytany, jakie kobiety mają u niego szanse, odpowiadał, że nie ma ulubionego typu: "Podobają mi się kobiety, które cieszą się, że nimi są. Nie lubię natomiast takich, które walczą z mężczyznami, narzucają się i usiłują za wszelką cenę zdobyć upatrzonego faceta. Ważniejsze od tego, czy podobam się kobiecie, jest to, czy ona podoba się mnie" - powiedział "Twojemu Stylowi".
Gdy 15 września 2003 roku Michał Żebrowski przyszedł na premierę filmu "Stara Baśń" z uroczą nastolatką u boku, wszyscy zachodzili w głowę, kim jest tajemnicza piękność. Tylko nieliczni wiedzieli, że to baletnica Magda Krawczykowska - wchodząca gwiazda stołecznego Teatru Wielkiego.
Szybko wyszło na jaw, że Michał i Magda poznali się w 2001 roku podczas zdjęć do "Wiedźmina". On grał w filmie i serialu tytułową rolę, ona wpadła na plan, by spotkać się z przyjaciółką, która pracowała jako statystka.
Podobno Michał Żebrowski od razu zwrócił uwagę na Magdalenę i poprosił jej koleżankę o kontakt do dziewczyny. Dostał numer telefonu, zadzwonił i zaprosił Magdę na kawę. Wystarczyło jedno spotkanie i jedna rozmowa, by Żebrowski zakochał się w tancerce na zabój i z wzajemnością.
Znajomi aktora opowiadali brukowcom, że Michał zamierza spędzić z Magdą resztę życia, bo wierzy, że ich uczucie nigdy się nie wypali. Zakochani początkowo umawiali się na spotkania w Krakowie, by nie rzucać się w oczy grasującym po stolicy paparazzim. Przez dwa lata udało się im utrzymać swój związek w tajemnicy.
Kiedy w końcu zdecydowali się ujawnić, że są parą, byli już zaręczeni i urządzali mieszkanie, w którym zamierzali uwić sobie gniazdko. Rok po debiucie na czerwonym dywanie przyszli na premierę filmu "Pręgi", podczas której Michał - na oczach wszystkich zebranych w kinie widzów - wręczył ukochanej ogromny bukiet róż.
Niedługo po premierze "Pręg" Żebrowski oświadczył w wywiadzie, że - choć ma już 33 lata - wciąż nie jest gotowy, by założyć rodzinę. Jak doniosły brukowcom "osoby z otoczenia aktora", Magdzie bardzo nie spodobało się wyznanie narzeczonego. Doszła ponoć do wniosku, że jednak nie jest im dane razem przejść przez życie, spakowała swoje rzeczy i odeszła.
Po zerwaniu z Żebrowskim Magdalena Krawczykowska... znikła z show-biznesu. Michał z kolei rzucił się w wir pracy i grał rolę za rolą.
Kobietę swojego życia aktor spotkał kilkanaście miesięcy po rozstaniu z Magdą. Aleksandra Adamczyk miała wtedy 18 lat, właśnie rozpoczęła studia psychologiczne i udzielała prywatnych lekcji języka angielskiego. Mama, która przyjaźniła się z siostrą Michała Żebrowskiego, poleciła jej usługi - jako nauczycielki angielskiego - aktorowi. Poszedł na lekcję "próbną" i...
"Spojrzałem na nią i zrozumiałem, że naprzeciw siedzi moja przyszła żona. Chwilę potem byliśmy już zaręczeni, zaś niecały rok później wzięliśmy ślub" - opowiadał po latach "Vivie!".
Dziś Michał Żebrowski nie wyobraża sobie życia bez Oli i ich czwórki dzieci. O Magdzie, która przed laty zostawiła go na lodzie, już dawno zapomniał...
Zobacz też:
Michał Żebrowski pokazał zdjęcie z młodości. Fanki zachwycone
Michał Żebrowski wprowadził internautów w błąd
Michał Żebrowski ma powody do radości! Tak szczęśliwy nie był dawno!