Aleksandra Nieśpielak: Po dramacie rodzinnym usunęła się w cień. Co robi dziś?
Aleksandra Nieśpielak (44 l.) 11 lat temu straciła synka. Wtedy postanowiła odsunąć karierę na bok i skupić się na rodzinie. Dziś docenia każdą chwilę spędzoną z najbliższymi.
Ostatnio rzadko pojawia się w filmach i serialach. A szkoda, bo Aleksandra Nieśpielak to bez wątpienia jedna z najzdolniejszych i najpiękniejszych aktorek.
Kilka dni temu tygodnik "Rewia" spotkał ją na otwarciu nowej warszawskiej restauracji. Aleksandrze towarzyszył młody, przystojny mężczyzna. Czyżby zapowiadał się nowy romans? Nic z tych rzeczy!
Z aktorką przyszedł bowiem nie kto inny jak jej najstarszy syn Mateusz. Chłopak ma już 15 lat, świetnie się uczy, a jego pasją jest... gotowanie!
Chwilę po tym, jak wraz z mamą zadebiutował na ściance, przyglądał się, jak znana blogerka Daria Ładocha robi pokaz kulinarny.
- Mateusz jest świetnym facetem, często rozmawiam z nim jak z dorosłym - opowiadała aktorka w jednym z wywiadów.
- Zadaje mnóstwo pytań. Gdy przyjdą goście, lubi z nami usiąść przy stole, pogadać o życiu. Zawsze ocenia mój strój. Ostatnio skrytykował sukienkę, bo była za żółta, a pochwalił czerwoną. Ktoś go zapytał o zawód rodziców. Powiedział, że mama jest aktorką, a tata chodzi do normalnej pracy.
Mężem Aleksandy jest Maciej Kubiak. Para ma też młodszego syna Antka (9 l.). W 2006 roku aktorka przeżyła śmierć synka, który urodził się z wadą serca i zmarł kilka godzin po przyjściu na świat. Wtedy całkowicie skupiła się na rodzinie. I tak jest do dziś.
- Każdy dzień jest świetny. Kiedy wstaję rano, czuję radość. Dzieciaki nie dadzą mi pospać, a ja nie jestem zła, tylko szczęśliwa, że ma mnie kto obudzić, a potem napsocić - uśmiecha się aktorka.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: