Aleksandra Szwed na pikniku. Czyżby to jej kolejny sposób na plotki?

Pogoda za oknami nas rozpieszcza, nic więc dziwnego, że coraz więcej ludzi decyduje się na wypoczynek na świeżym powietrzu. Na rekreacje pod przysłowiową chmurką zdecydowała się również Aleksandra Szwed.

Aktorka pokazała na relacji, że wraz z koleżankami z planu "Rodziny zastępczej" spotkały się, by w sielankowej atmosferze spędzić czas. Czy to jej kolejny sposób na rozwianie ostatnio powstałych plotek? 

Ostatnio w Internecie pojawiło się wiele doniesień, że Aleksandra Szwed, Misheel Jargalsaikhan i Monika Mrozowska mają konflikt. W odpowiedzi na rodzące się plotki, prezenterka telewizyjna opublikowała archiwalne zdjęcie z planu "Rodziny zastępczej".

Pod postem umieściła wyjaśnienie, w którym zapewniła, że relacje pomiędzy nią a koleżankami z planu są w jak najlepszym porządku. Teraz, dosłownie kilka dni po oficjalnym poście, pokazała się z aktorkami na rodzinnym pikniku.

Aleksandra, Misheel, a także Monika na swoich relacjach udostępniały zdjęcia i krótkie nagrania pokazujące, jak wspaniale bawią się w swoim towarzystwie. 

Szwed w czułym uścisku trzymała niemowlaka. Aktorka od razu poinformowała, że to nie jej maleństwo. Mishell pospieszyła z wyjaśnieniem, czyim dzieckiem opiekowała się Aleksandra na pikniku.

Monika, Aleksandra oraz Mishell w każdej relacji podkreślały, że spędzają czas z "siostrami". Bardzo możliwe, że aktorki chciały podkreślić mocną więź, jaka je łączy. Oprócz relacji, na profilu Mishell pojawił się post ze zdjęciem z pikniku. 

Na fotografii zamieszonej przez aktorkę możemy zobaczyć, jak kobiety wraz ze swoimi rodzinami cieszyły się ładną pogodą. 

Zastanawiające jest to, że aktorki zdecydowały się na wspólny piknik, zaledwie kilka dni po pojawieniu się plotek o ich konflikcie. Czyżby to był ich sposób na skuteczne uciszenie niepochlebnych głosów o ich relacji? 

Bardzo możliwe, że plotki narodziły się ze względu na brak wspólnych zdjęć aktorek z Aleksandrą Szwed. Na profilu Misheel i Moniki, praktycznie co drugie zdjęcie stanowi ich wspólna fotografia, na której brakuje trzeciej Kwiatkowskiej. 

Na profilu prowadzącej jest bardzo niewiele fotografii z serialowymi siostrami. Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że Aleksandra bardzo ceni swoją prywatność. Być może dlatego aktorka publicznie nie chwali się ich wspólnymi spotkaniami. 

***