Aleksandra Żuraw miała urodzić syna. Otrzymała od lekarza niespodziewaną informację
Aleksandra Żuraw (28 l.), która zasłynęła dzięki udziałowi w programie "Top Model", a dziś należy do grona najbardziej rozpoznawalnych polskich influencerek, niedługo przywita na świecie swoją drugą pociechę. Jej pierwsze dziecko - Apolonia - przyszło na świat w 2018 roku. Jak się okazuje, choć gwiazda niedawno ogłosiła, że córka będzie mieć młodego brata, doszło do nietypowej pomyłki...
Niestety, dopiero co gwiazda zorganizowała imprezę gender reveal, gdzie podzieliła się ze światem wielkimi wieściami, a tu już musiała śpieszyć z aktualizacją...
"Nie wiem, jak wam to powiedzieć, nie wiem nawet, od czego zacząć. Nie wiem, jak to przyjmiecie, my przyjęliśmy śmiechem i radością. Ja słyszałam, że takie rzeczy się zdarzają, ja naprawdę słyszałam, że to zdarza się często" - zaczęła swój niespodziewany internetowy komunikat Aleksandra Żuraw. Jego pozostała część wręcz nie mogła przejść jej przez gardło. Widać było, że znana celebrytka jest zażenowaną sytuacją.
"Pan doktor się pomylił i nie mamy syna, tylko mamy córkę. I przynajmniej mamy wybrane imię, więc no... Jest super. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że jest totalnie zdrowe" - w końcu się przełamała i wyjaśniła, co zaszło.
Następnie rzuciła żart, by rozładować atmosferę: "No co wam powiem, od początku wiedziałam, że mój mąż chce mieć w domu babiniec i będzie miał".
Pomimo "wtopy" z płcią dziecka Żuraw może liczyć na wiele szczerych gratulacji.
"Wiedziałam, że Córka! Gratuluję raz jeszcze, trzeba chyba teraz tylko imprezę powtórzyć" - sugerują niektórzy fani.
"Byłam przekonana, że zaraz powiesz, że to jednak bliźniaki" - odpowiadają inni.
"Ja mam trzy córki. Przy ostatnim dziecku lekarz jakoś długo mówił, że nie widać płci... aż w końcu wypalił do męża: niestety nic tu już nie wyrośnie, a mój mąż tez zakochany w córkach i właściwie to byliśmy zachwyceni, że będzie trzecia córka" - pozostali zapewniają, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Aleksandra Żuraw i jej szczęśliwe macierzyństwo bardzo cieszy - tym bardziej że niedawno influencerka straciła ciążę. Gwiazda 4. edycji programu "Top Model" uzewnętrzniała się na ten temat w mediach społecznościowych: "Już sobie popłakałam, jak widać po mojej twarzy. Nie jest to sytuacja, która mi przejdzie, myślę, że będę nosić to do końca swoich dni. Teraz po prostu mamy otwarte serca na tęczowy cud w przyszłości i jesteśmy z rodziną, to jest najważniejsze".
Aleksandra Żuraw nie kryje, że mimo pomyłki i trudnych doświadczeń jest dziś bardzo szczęśliwa. Zaledwie dwa tygodnie temu obchodziła pierwszą rocznicę ślubu.
"Pierwszy rocznica, dopiero pierwsza choć czuję, że jesteśmy razem od zawsze. To był 3, a jednocześnie najpiękniejszy rok naszego wspólnego dzielenia życia. Dziękuję, że codziennie mogę patrzeć na Twoje starania o to, by nasza relacja była coraz bardziej zgodna i pełna szacunku. Jedyne, o czym marzę w kwestii naszego małżeństwa to by razem dożyć starości, czuję, że mamy na to ogromne szanse. Na dobre i na złe" - pisała na Instagramie.
Czytaj też:
- Ola Żuraw przeżyła prawdziwy koszmar na lotnisku! "Kilkugodzinny płacz dzieci rozrywał serca"
- Ola Żuraw wyznała, co przeszła. "Rodzice doprowadzili moją psychikę w okresie dorastania do totalnej ruiny"
- Ola Żuraw z "Top Model" poddała się rozległej operacji plastycznej! "Jestem napuchnięta jak beczuszka!"