Alicja Bachleda-Curuś i Marcin Gortat: Czy to już miłość?
Marcin zaprosił Alicję do rodzinnego miasta. Czy aktorka zrewanżuje się i przedstawi go swoim rodzicom?
Jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości, że najsławniejszy polski koszykarz jest zauroczony Alicją Bachledą-Curuś (34 l.), jego ostatni wpis powinien je rozwiać. Marcin Gortat (33 l.) skomentował zdjęcie, które aktorka wrzuciła na Instagram z okazji Dnia Matki. Pod fotografią Lidii Bachledy-Curuś z młodych lat napisał: "Jaka piękna mama. Teraz już wiadomo, po kim to". O tym, jak uważnie sportowiec śledzi profil ślicznej gwiazdy świadczy także fakt, że jego komentarz pojawił się tam jako pierwszy.
Para spotyka się od kilku miesięcy, ale nie afiszuje się ze swoim uczuciem. Ich czyny mówią jednak więcej niż słowa. Zaiskrzyło między nimi w lutym podczas Nocy Dziedzictwa Polskiego w Waszyngtonie, później świetnie rozmawiało im się razem w restauracji, gdzie bawili się w gronie znajomych. Spędzili też razem Wielkanoc.
Dla Alicji Marcin zrezygnował ze swojej tradycji - spotkania z przyjaciółmi: Michałem Micielskim i Tatianą Okupnik (38 l.), z którymi co roku świętuje za oceanem. Przyjechał do aktorki mimo natłoku zajęć - był sam środek sezonu. Spędził 6 godzin w samolocie w jedną stronę, by pobyć u boku ukochanej niecałe 2 dni. Było warto, bo - jak donosił jeden z tygodników - to wtedy ich przyjaźń nabrała kolorów. Koszykarz zamieścił niedawno na jednym z portali społecznościowych zdjęcie damskiej nogi w szpilce. Sądząc po jej zgrabnym kształcie, mogła ona należeć do Alicji.
Aktorka podziwia jego osiągnięcia sportowe, ale także siłę charakteru i dobre serce. Henryk (7 l.), synek Ali, wprost przepada za Marcinem, i nie jest wyjątkiem, dzieci go uwielbiają. Koszykarz ma do nich niezwykłe podejście. Z drużyną uczniów ze Szkół Mistrzostwa Sportowego Marcina Gortata pod koniec lipca zagra charytatywny mecz z Reprezentacją Wojska Polskiego. Po raz pierwszy odbędzie się on w Łodzi, rodzinnym mieście sportowca.
Wśród zaproszonych gwiazd jest Bachleda-Curuś. Być może po tym, jak Marcin pokaże jej miasto, gdzie dorastał, Ala zabierze go w swoje rodzinne strony. Wtedy koszykarz będzie mógł osobiście skomplementować urodę mamy aktorki.