Alicja Bachleda-Curuś pochwaliła się synem. Nie do wiary, jaki jest już duży
Alicja Bachleda-Curuś to jedna z tych Polek, której udało się zrobić karierę w USA. Jej kunszt można podziwiać w różnych produkcjach z Hollywood. Niedawno gwiazda wybrała się wraz z synem do Francji. Obszerną relacją pochwaliła się w mediach społecznościowych. Aż trudno uwierzyć w to, jak zmieniło się jej dziecko.
Alicja Bachleda-Curuś od jakiegoś czasu jest bardzo aktywna na instagramowym koncie. To właśnie tam aktorka dzieli się z fanami zdjęciami oraz nagraniami ze swojego życia prywatnego. Niedawno opublikowała kilkanaście fotografii, które wykonała w Paryżu. Na jaw wyszło, że do malowniczego miasta udała się z dorastającym synem. Chłopak bardzo wydoroślał.
Alicja Bachleda-Curuś w swoich mediach społecznościowych zamieściła obszerną relację z wycieczki do Paryża. Aktorka oraz jej syn zobaczyli słynną wieżę Eiffla, a także dzieła znajdujące się w Luwrze. Rodzina wybrała się również na nocny rejs po Sekwanie. Na zakończenie dnia odwiedzili kilka francuskich restauracji.
Alicja na jednej z fotografii pokazała swojego ukochanego syna. Henry Tadeusz zapozował w oversizowej jasnej bluzie z kapturem oraz bojówkach. Internauci nie mogli jednak dostrzec jego twarzy, ponieważ do zdjęcia stanął tyłem.
"Paryż. Tym razem jako turystka. Było wspaniale" - napisała w sieci Alicja.
Henry Tadeusz to owoc miłości Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella. Para poznała się w 2008 roku na planie filmu "Ondine". Trzy lata później zakochani postanowili się rozstać. Polka wraz z synem mieszka w Los Angeles, tak aby ułatwić kontakty syna z ojcem.
Zobacz też:
- Bachleda-Curuś pilnie uciekła z Polski. To nie były plotki o synu Farrella. Rodzice musieli ruszyć z pomocą
- Bachleda-Curuś chyłkiem zaręczyła się z milionerem, a teraz takie wieści ze Stanów. To nie były plotki
- Bachleda-Curuś poderwała Colina Farrella na planie. Dziś cała Polska szaleje za Henrym Tadeuszem