Alicja Janosz gorzko wspomina początki kariery po "Idolu". "Płyta została zrobiona na szybko"
Alicja Janosz (37 l.) wygrała pierwszą edycję programu "Idol", jednak po latach gorzko wspomina początki kariery muzycznej. Jako młoda i naiwna osoba nie miała za wiele do powiedzenia w kwestii twórczości, która znalazła się na jej debiutanckiej płycie. W rozmowie z Pomponikiem wyznała, że potrzebowała dużo czasu, aby na nowo odnaleźć siebie.
Alicja Janosz miała zaledwie 17 lat, kiedy zwyciężyła pierwszą edycję programu muzycznego "Idol". W 2002 roku pokonała między innymi Ewelinę Flintę oraz Szymona Wydrę.
Niestety, po wydaniu takich przebojów, jak "Zbudziłam się" i "Przyjaciel dobra rzecz" słuch o niej zaginął. Osiem lat temu piosenkarka przywitała na świecie synka, Tymona.
Na antenę Polsatu powróciła, aby wystąpić w "Tańcu z Gwiazdami". Alicja zaśpiewała na scenie utwór "One Day in Your Life", do którego tango zatańczyli Wiesław Nowobilski i Janja Lesar.
W rozmowie z Pomponikiem opowiedziała o prawdziwych kulisach swojej kariery po zakończeniu "Idola". Jako młoda i naiwna dziewczyna nie miała zbyt wiele do powiedzenia w kwestii twórczości.
"Było bardzo trudno. Ja potrzebowałam długiej przerwy, aby odnaleźć siebie i muzycznie, i życiowo. (...) Byłam bardzo młodziutka i zagubiona w tym świecie, w którym czułam, że jest mnóstwo różnych oczekiwań wobec mnie. Sama nie wiedziałam, czego jeszcze chcę. Chyba w tamtym momencie nie byłam gotowa na to, aby być asertywną i tworzyć coś wartościowego" - wyjaśniła nam.
Wokalistka nawiązała też do kontraktu z wytwórnią, który wygrała po programie. Jej zdaniem płyta została zrobiona na szybko i większy sens miałby wtedy krążek z coverami, a nie autorskimi piosenkami.
Na koniec gwiazda "Idola" dodała, że stara się nie wracać do przeszłości, ponieważ afirmuje swoją przyszłość, będąc osadzona tu i teraz.
Posłuchajcie całej naszej rozmowy poniżej!
Zobacz też:
Alicja Janosz miała wypadek! Tak teraz wygląda!
Alicja Janosz pochwaliła się fotką 8-letniego syna. Wyglądają jak dwie krople wody?
Andrzej Piaseczny o kontrowersyjnych wypowiedziach w "Tańcu z Gwiazdami" Czy on je planuje?