Alina Kabajewa zniknęła! Rosyjski opozycjonistka powiedział o usunięciu "kochanki" Putina
Władimir Putin (69 l.) od wielu tygodni jest na ustach niemalże całego świata. Równie głośno zrobiło się także o jego domniemanej kochance, Alinie Kabajewej, która nazywana jest nieoficjalnie pierwszą damą Rosji. Teraz okazuje się, że była gimnastyczka zniknęła...
Alina Kabajewa zyskała ogromny rozgłos w mediach, po tym, jak pojawiły się plotki o jej rzekomym romansie z Władimirem Putinem. Mimo że żadne z nich nigdy nie potwierdziło tych domysłów, to wielu ekspertów i komentatorów nie ma wątpliwości, że tych dwoje jest ze sobą blisko.
O życiu prywatnym prezydenta Federacji Rosyjskiej niewiele wiadomo. Wszyscy zgodni są co do tego, że przez 30 lat był w związku małżeńskim z Ludmiłą Putiną. Para rozwiodła się w 2013 roku, a owocem tej relacji są dwie córki.
Nieoficjalnie zaś wskazuje się, że Putin ma siedmioro dzieci, w tym czworo z Aliną Kabajewą. Gimnastyczka miała zawrócić w głowie dyktatorowi i urodzić mu bliźniaczki i dwóch synów. O potomkach informowała również jakiś czas temu Krystyna Kurczab-Redlik, autorka książki "Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina".
Pierwsze pogłoski o związku Kabajewej i Putina pojawiły się w 2008 roku. Kilka lat później Aleksiej Nawalny miał ujawnić na Twitterze, że para wzięła potajemny ślub w Rosji. Rzecznik Kremla natychmiast zdementował te doniesienia.
Nie da się jednak ukryć, że zagadkowe jest również życie zawodowe Kabajewej. Sportsmenka swego czasu prężnie rozwijała swoją karierę polityczną. Została deputowaną do Dumy partii przychylnej Putinowi - Jedna Rosja i zasiadała w Komitecie Kultury Fizycznej, Sportu i Spraw Młodzieży.
Kabajewa jest również szefową zarządu propagandowego nadawcy. Zasiada bowiem w strukturach holdingu medialnego Natsionalnaya Media Gruppa, który jest nadawcą m.in. Pierwyj Kanału - prokremlowskiej stacji.
W zasadzie to okazuje się, że... zasiadała, bo Alina Kabajewa rozpłynęła się w powietrzu. Okazuje się, że domniemana kochanka Putina jeszcze kilka dni temu znajdowała się w dziale "Rada dyrektorów". Poświęcona została jej osobna podstrona z dużym zdjęciem i notką na jej temat. Obecnie strona przestała istnieć.
Jak zauważył rosyjski opozycjonista Gieorgij Alburow, zmiana została dokonana po tym, jak politycy opozycji zwrócili się do Zachodu o nałożenie sankcji na Kabajewą.
Opozycjonista całe zajście tłumaczy tym, że usunięcie informacji o Kabajewej ma tak naprawdę chronić ją przed przeciwnikami Kremla. Alburow zaśmiewa się jednak, że nie zamierza rezygnować ze swoich dążeń, które mają na celu obciążyć byłą mistrzynię olimpijską sankcjami.
Alina Kabajewa nie musi martwić się o swoje fundusze. Jakiś czas temu "Daily Mirror" ustalił, że ma pokaźne sumki na koncie. Tabloid wyliczył, że ma dysponować majątkiem, który wynosi 7,6 milionów funtów.
Zobacz też:
Władimir Putin zna już datę zakończenia wojny?! Zaskakujące, co wyjawił polski generał
Władimir Putin pęknie z wściekłości?! Uderzyli w jego najczulszy punkt! To koniec!
Wojna w Ukrainie. Przewodnicząca PE: Ukraina wygra tę wojnę, a my jej w tym pomożemy