Allan Krupa nie chce być raperem na pełen etat. Górniak odetchnie z ulgą?
Allan Krupa na 18. urodziny otrzymał od mamy niecodzienny prezent. Edyta Górniak zafundowała synowi nagranie swojej debiutanckiej piosenki i nakręcenie do niej teledysku. Teraz w wywiadzie młody artysta ujawnia, czym zamierza się zajmować.
Allan Krupa to syn Edyty Górniak i Dariusza Krupy. Od dawna przejawia zainteresowanie muzyką, więc nie było zaskoczeniem, że chciałby związać z nią przyszłość. Pytanie, czy odziedziczył po rodzicach muzykach talent. Na swoje 18. urodzin otrzymał od mamy niebywały prezent - możliwość nagrania własnej piosenki i teledysku do niej. Właśnie ukazał się debiutancki singiel Allana, który postanowił, że będzie występował pod pseudonimem Enso.
W utworze jest dużo przekleństw, a fani sugerują, że stylem przypomina słynnego Matę. Allan Krupa rapuje m.in.: o "Cyganie, który wdarł się na scenę i nie jest wcale taki grzeczny, tylko dlatego, że chodził w mundurze i był elokwentny" i zapowiada, że będzie "jeździł po Warszawie nowym mercem".
W rozmowie z Faktem 18-latek wyjaśnił, dlaczego tak nagle zdecydował się zadebiutować i czy porzucił swoje plany wojskowe. Syn Edyty Górniak mówił, że muzyka zawsze z nim była, mimo że miał wiele zainteresowań. Po pewnym czasie zdał sobie sprawę, że tworzenie jej sprawia mu najwięcej przyjemności.
Jednak jak się okazuje, Allan nie chce być jedynie raperem, chce próbować różnych rodzajów gatunków. "Będę w bliższej przyszłości pisał, produkował i mixował także dla innych artystów" - wyjaśnia.
Na koniec dodał, że czerpie inspiracje do utworów ze swojego szalonego życiorysu, ale także ze wszystkiego, co go otacza. "Mogę jechać przez centrum, zauważyć bilbord z nową marką odkurzaczy i stwierdzić, że to za***iste i napisać o tym utwór, bo czemu nie" - podsumował.
***
Zobacz także:
Piotr Z. przerywa milczenie. Komentuje zarzuty zniesławienia rzeczniczki Straży Granicznej
Putin i Zełenski. Wróżka ma teorię, co się stanie
Oburzony Jakimowicz słono zapłacił! Pokazał paragon ze szpitala!
