Allan Krupa zarabia krocie? Takie gaże bierze za dwugodzinne występy
Allan Krupa rozkręcił niezły biznes w branży muzycznej. Syn Edyty Górniak coraz częściej występuje na klubowych scenach, niekiedy grając przez całą noc. Za swoje popisy jest sowicie wynagradzany. Znamy konkretne stawki…
Allan Krupa od 18. roku życia rozwija się w zawodzie DJ-a. Z tego względu chętnie odwiedza kluby, gdzie grywa, jeśli tylko jest taka potrzeba. Okazuje się, że wybrana przez niego profesja jest dość opłacalna. Za jeden występ syn Edyty Górniak może zainkasować nawet kilka tysięcy złotych.
"Stawka Allana za DJ set w klubie zaczyna się od siedmiu tys. zł. Gra minimum dwie godziny, ale kluby zazwyczaj chcą, by Allan występował u nich całą noc. To też wchodzi bez problemu w grę" - zdradza źródło Plotka.
A to nie wszystko! Warto zaznaczyć, że Allan próbuje swoich sił również jako raper. Do tej pory opublikował własne kompozycje pod pseudonimem Enso. Do tej pory zaprezentował takie utwory jak m.in. "Lambada" (posłuchaj!) czy "Dżentelmen". Krupa służy również swojej mamie, będąc jej prywatnym szoferem. Ze względu na to, że chłopak niedawno zdał prawo jazdy i aż pali się do siadania za kierownicą, jego mama zrezygnowała z pomocy wyspecjalizowanego kierowcy, a zatrudniła swojego syna.
"Allan niedawno zdał prawo jazdy. Jest tak z tego powodu zajarany, że zaproponował mamie, że sam ją dowiezie do Opola wynajętym autem i przywiezie z powrotem do Warszawy. Edyta się zgodziła, bo bardzo mu na tym zależało, a to świetna okazja, by sprawdzić, jakim jest kierowcą (...). Przy nim będzie mogła się czuć swobodniej" - wyznał informator Plotka.
Edyta Górniak woli dmuchać na zimne, jeśli chodzi o przyszłość. Wokalistka niedawno zajęła się ważnymi sprawami związanymi z przygotowywaniem... testamentu. Gwiazda chciała bowiem uniknąć sytuacji, w której jej syn zostanie pozbawiony stabilności finansowej i będzie się bał o swój los, gdyby jej miało zabraknąć. W jednym z wywiadów Edyta wyjawiła, że przekazała już Allanowi najważniejsze informacje:
"(...) usiadłam z Allanem i powiedziałam: 'Kochanie, musisz wiedzieć, ile mamy pieniędzy i gdzie one są. Gdyby coś się stało, musisz mieć do nich dostęp i wiedzieć, w jaki sposób'. Tak niezależnie od tego, co mam w testamencie napisane, żeby się nie bał, że się coś mamie stało, a on zostaje bez niczego" - przytoczył jej słowa "Super Express".
Zobacz też:
Wielki krok w życiu Allana Krupy. Trudno uwierzyć, jak to wszystko się zaczęło
Edyta Górniak zaniepokojona losem syna. Allan Krupa zrobił coś niesamowitego