Amanda Bynes podzieliła los Britney Spears! W końcu jest wolna

Amanda Bynes na początku XXI wieku była gwiazdą "Nickelodeon". Aktorka rozpoczęła karierę w wieku zaledwie 13 lat i występowała w najpopularniejszych produkcjach takich jak "Ona to on" czy "Siostrzyczki". Dzięki rolom zdobyła ogromną popularność, zarówno w Stanach, jak i poza granicami kraju.

Niestety, sława młodej aktorki niechlubnie się skończyła. W 2012 roku została zatrzymana za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, znaleziono przy niej także marihuanę. Rok później podłożyła ogień pod jednym z domów niedaleko zamieszkania jej ojca. Po zdarzeniu została wysłana na obserwację psychiatryczną, co zakończyło się kuratelą pełnioną przez rodziców.

Teraz okazuje się, że aktorka po prawie 10 latach uwolniła się ostatecznie spod opieki rodziców. 35-latka jednak nadal może liczyć na wsparcie rodziców, o czym informują zagraniczne media.

We wtorek, 22 marca, odbyła się rozprawa w sądzie w Ventura, która ostatecznie zakończyła kuratelę. Ponadto sędzia nie miał co do tego żadnych wątpliwości. 

Podczas rozprawy był obecny tylko adwokat Amandy, jednak z ustaleń wynika, że aktorka nie tylko od dziś sama decyduje o własnym życiu, ale także o finansach. Także od dziś może sama nimi dysponować. 

Zobacz też:

Amanda Bynes wróciła do byłego ukochanego i jest... w ciąży!

Julia Wieniawa zrobiła sobie tatuaż na Bali. Fani są przerażeni!