Amanda Peterson nie żyje! „Mieszkała w domu z pleśnią"
Amanda Peterson (43 l.) nie żyje. Nie ujawniono jeszcze przyczyn jej śmierci.
Ciało aktorki znanej m.in. z filmu "Nie kupisz miłości" zostało znalezione 5 lipca w jej domu.
Odkryli je funkcjonariusze policji, których zaalarmowali bliscy Peterson.
Zaniepokoili się oni faktem, że nie mogą nawiązać z nią kontaktu.
Według opinii przybyłego na miejsce lekarza aktorka zmarła już kilka dni temu.
Ojciec Amandy wyznał w rozmowie z portalem TMZ, że nie są jeszcze znane oficjalne powody jej śmierci.
Zdradził też, że aktorka miała problemy ze zdrowiem.
Cierpiała na zespół bezdechu sennego, co mogło przyczynić się do jej śmierci.
Od 2 lat leczyła się na choroby związane z układem oddechowym.
Ojciec aktorki spekuluje, że wpływ na jej problemy zdrowotne miał fakt, że długo mieszkała ona w domu, którego ściany były pokryte pleśnią.
Co prawda wyprowadziła się z niego rok temu, ale kłopoty medyczne pozostały.
Jutro Peterson obchodziłaby swoje 44. urodziny.
Będzie to zapewne niezwykle smutny dzień dla jej najbliższych.