Amber Heard i Johnny Depp toczą niekończącą się sądową batalię o pokaźny majątek gwiazdora oraz o zniesławienie po tym, jak była partnerka oskarżyła go o przemoc.
Jak poinformował portal TMZ, małżonkowie nie sporządzili przed ślubem intercyzy. Johnny konsekwentnie przyznaje, że owszem, miał słabość do alkoholu, ale nigdy nie uderzył żadnej kobiety w swoim życiu.
Większość osób jest zdania, że to właśnie przez miłość do Amber, którą Depp poznał na planie filmu "Dziennik zakrapiany rumem", aktor rozstał się z matką dwójki swoich dzieci, Vanessą Paradis. Nie ulega wątpliwości, że nowy związek był namiętny, ale bardzo krótki, gdyż ich małżeństwo trwało zaledwie kilkanaście miesięcy. Proces w sądzie może potrwać z kolei znacznie dłużej.
Amber Heard cierpi na dwa zaburzenia osobowości?
Teraz aktorzy od tygodni publicznie "piorą brudy" na sali sądowej, a ich głośnemu rozwodowi przygląda się dosłownie cały świat. Każda ze stron sukcesywnie przedstawia coraz bardziej kompromitujące dowody, ukazujące brutalną codzienność pary połączoną z licznymi uzależnieniami. Ich spór został okrzyknięty już "procesem dekady".
W poniedziałek 25 kwietnia zeznania Johnny'ego Deppa nareszcie dobiegły końca. Wkrótce mają pojawić się jeszcze kolejni świadkowie, m.in. James Franco czy Elon Musk. To jednak nie wszystko.
Psycholożka kliniczna i sądowa, specjalizująca się w terapii par, zapoznała się z aktami sprawy i spędziła z byłą partnerką Deppa aż 12 godzin, badając kondycję jej zdrowia psychicznego.
Doszła do wniosku, że Amber Heard cierpi na dwa zaburzenia osobowości: bordeline i osobowość histrioniczną. Takie połączenie to wręcz mieszanka wybuchowa dla partnera.
Bordeline i osobowość histrioniczna. Czym się charakteryzują?
Osoba z histrionicznym zaburzeniem osobowości zachowuje się bardzo teatralnie, za wszelką cenę próbując zwrócić na siebie uwagę. Przesadnie dramatyzuje, ma zmienne nastroje, stale poszukuje bodźców emocjonalnych, a z drugiej strony potrafi być bardzo czarująca, uwodzicielska i skupiona na swojej atrakcyjności fizycznej.
Z kolei osobowość borderline, czyli inaczej "z pogranicza", charakteryzuje się poczuciem wewnętrznej pustki, która przekłada się na tworzenie niestabilnych relacji, impulsywnością, zaburzeniami tożsamości i kryzysami emocjonalnymi, kończącymi się nawet próbami samobójczymi.
Osoby z taką diagnozą bywają często agresywne, egocentryczne i nieustannie potrzebują okazywania im maksymalnej uwagi. Co więcej, mogą też przejawiać próby manipulowania otoczeniem, aby zaspokoić te potrzeby.
Psycholożka Shannon Curry jest zdania, że aktorka znacznie wyolbrzymiła objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD) w swoich zeznaniach. Również jednoznacznie nie wskazuje na to jej dokumentacja medyczna.
Zeznania biegłej całkowicie pogrążą Amber Heard?
Problemy psychiczne Amber prawdopodobnie zaczęły się jeszcze zanim weszła w związek małżeński z Johnnym Deppem. Wyniki testów jasno wskazują, że gwiazda może przejawiać okrucieństwo względem współpracowników, a także mieć problemy z utrzymywaniem relacji.
Kiedy informacja oficjalnie wybrzmiała na sali sądowej, aktorka wymownie przewróciła oczami i nawet nie patrzyła w kierunku psycholożki.
Johnny Depp oficjalnie przyznał się do tego, że jako mężczyzna jest ofiarą przemocy domowej po tym, jak na sali sądowej odtworzono nagranie rozmowy, w której Amber prześmiewczo twierdzi, że... nikt mu w to nie uwierzy.
Czy zeznania biegłej pogrążą ją na dobre?
Zobacz też:
Kolejne kłamstwo Amber Heard odkryte! Pogrążył ją sam prezes marki kosmetycznej
Bogate życie miłosne Deppa. Z kim żył przed Amber? Wszystkie dziewczyny, żony i partnerki
Premiera drugiej części filmu "365 dni: Ten dzień". Co się stało z twarzą Blanki Lipińskiej?!
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
